Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: problemy z dorastajacymi dziećmi
Date: Thu, 19 Sep 2002 09:41:20 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 51
Message-ID: <ambu98$t91$1@news2.ipartners.pl>
References: <alf3ev$n8u$1@news.tpi.pl> <alfblc$qlc$1@news.tpi.pl>
<alfd6g$a0s$1@news.onet.pl> <alfn05$si0$1@news.onet.pl>
<alfqa0$5f1$1@news.onet.pl> <alfvda$fk7$1@news.onet.pl>
<alg5mr$t5c$1@news.onet.pl> <3...@u...edu.pl>
<alho4c$fda$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <alhou9$3ph$1@news.onet.pl>
<alj9i3$7vd$1@news.onet.pl> <alkd0f$6ue$1@news.onet.pl>
<allu73$9nm$1@news.onet.pl> <almrhk$vso$1@absinth.dialog.net.pl>
<aln82h$8i2$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <aln9bg$645$1@news.onet.pl>
<aloe5e$6g4$1@news.onet.pl> <alpbtv$mfs$1@absinth.dialog.net.pl>
<altvpf$ank$1@news.onet.pl> <aluhqk$47j$1@news.onet.pl>
<alvb70$nuu$1@news.onet.pl> <am07eq$o83$1@news.onet.pl>
<3...@p...onet.pl> <am4nhu$8v1$1@absinth.dialog.net.pl>
<3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1032420456 29985 157.25.137.98 (19 Sep 2002 07:27:36 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Sep 2002 07:27:36 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:21570
Ukryj nagłówki
> PS A propos do przykladu. Wszystko zalezy od charakteru dziewczyny,
od
> tego chlopaka i wrazenia jakie wywola na rodzicach, od ukladów
> panujacych w domu, wczesniejszych ukladów, tego czy dziewczyna nie
> naruszala nigdy zaufania rodziców a jesli to jak powaznie. Ja bym
sie
> najprawdopodobniej zgodzila, jesli ( powtórze jesli ) nie mialabym
> wrazenia, ze cos jest celowo przede mna ukrywane, ze jestem robiona
w
> balona. Zgodzilabym sie obwarowujac to pewnymi warunkami: wiedza o
> dokladnych planach ( zakwaterowanie, warunki pobytu, grono, które
> najpierw na spokojnie i na wesolo poznam ) dokladne ustalenie
kwestii
> finansowych, zebym sie nie musiala potem spodziewac alarmujacego
> telefonu- ratuj bo brakuje pieniazków, upewnienia sie czy córka
zdaje
> sobie sprawe zarówno z korzysci takiego wyjazdu jak i z ewentualnych
> trudnosci, zagrozen. Czyli- upewnielabym sie jak bardzo moja córka
jest
> faktycznie dorosla i w zaleznosci od tego zgodzila sie albo
bezwarunkowo
> albo warunkowo jesli...
> Tylko, ze to gdybanie na razie- nie mam dziecka w tym wieku i to co
> teraz pisze równie dobrze moze sie okazac pustymi slowami. Zdaje
sobie z
> tego sprawe.
A ja bym sie na pewno nie zgodziła.
Dopóki mój syn jest niepełnoletni - nie moze wyjechać bez
pełnoletniego opiekuna.
Jest to zupełnie oczywiste dla mnie, jak i dla niego, nawet nie ma o
czym dyskutować.
Natomiast moze wyjeżdżać i od dawna wyjeżdża np. na obozy harcerskie,
gdzie jest pełnoletni opiekun.
Mój syn jeździ na te obozy jako tzw. "młodsza kadra" i sam opiekuje
się młodszymi i prowadzi dla nich zajęcia.
Ale pełnoletni odpowiedzialny opiekun - zawsze musi być.
Zupełnie nie rozumienm rodziców, którzy myślą inaczej.
W opisanej sytuacji - jeśliby z młodymi jechali rodzice chłopaka, albo
np. jego ciotka - sprawa wygladałaby zupełnie inaczej.
Ale wówczas, gdyby tfu tfu coś sie stało - ona byłaby osobą
odpowiuedzialną.
Pozdrowienia.
Basia
|