Data: 2001-10-15 11:42:01
Temat: Re: problemy z religia...
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tanato" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9qegef$23j$1@news.tpi.pl...
: Zwracasz się ze swoimi problemami do Boga? Czy to rozwiązuje Twoje problemy?
- Czasami sie zwracam. Musze Ci powiedziec, ze jesli wierzy sie w Boga, to
rowniez wierzy sie w to, ze On pomoze rozwiazac problemy, a wtedy jest lzej zyc.
: Widzisz ja nie czuję wewętrznej potrzeby wiary, jedyną osobą, od której
: oczekuję wsparcia, jak do tej pory, jestem ja sam.
- Nigdy nie miales dolka? Ja miewalam czasami typu: nikt mnie nie kocha, jestem
sama ze swoimi problemami. Wiara pomagala mi przetrwac trudne chwile.
: W ogóle kiedyś w szkole powiedzieli mi, że mity powstały dlatego, ponieważ
: ludzie pewnych rzeczy nie potrafili sobie wytłumaczyć.
- a moze mamy za male mozdzki aby objac mysla to wszystko i potrafic
wytlumaczyc?
Zreszta biorac na "chlopski rozum". Jesli Twoj sasiad rozwiesza np. puszki na
balkonie, to Tobie wydaje sie to glupie. Ale gdy spytasz go po co to robi, a
sasiad racjonalnie wyjasni Ci przyczyne rozwieszania zrozumiesz, ze ma racje.
Tak samo z Bogiem. Czasami nie rozumiemy Jego dzialan, ale widocznie "w tym
szalenstwie jest metoda"
Nadal pewnych rzeczy
: nie potrafię sobię wytłumaczyć, ale mimo to jakoś nie potrafię odwewnętrznie
: uwierzyć.
- byc moze kiedys przyjdzie taki czas, ze jedyna deska ratunku bedzie wlasnie
Bog i wtedy (byc moze) uwierzysz.
: W co wierzę? W nieskończoność pytań i czasu, w myślenie i uczucia.
- i to Cie podtrzymuje na duchu? jest motorem dzialania?
:
: Można wierzyć w swoje przekonania. Decyzje zawsze opierają się na chwili
: obecnej.
: Zawsze mam świadomość tego, że mogę się mylić na tysiąc różnych sposobów.
- Nie tylko mozna, ale trzeba wierzyc w swoje przekonania, ale nie mozna
stwierdzic, ze decyzja byla do konca przemyslana.
pozdr. Wilma
|