Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgat
e.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problemy z religia...
Date: 21 Oct 2001 16:00:44 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 29
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <9qje1m$ral$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1003672844 10766 192.168.240.245 (21 Oct 2001 14:00:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Oct 2001 14:00:44 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.77.49.194, 213.180.130.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows NT; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:110092
Ukryj nagłówki
> > Z Bogiem to ja mogę "pogadać" wszędzie i o każdej porze.
> > Nie muszę iść po to do Kościoła.
> oczywiście! ale w kościele, na mszy Bóg przychodzi pod postacią chleba.
> > Msza jest po to żeby integrować wspólnotę.
> też! ale to nie msza integruje tylko Duch Święty.
> > Nie spełnia ona swoich zadań gdy nuży. Pamiętaj, że pierwotnie
> > były to po prostu biesiady.
> Ciebie nuży, innych nie, może zmień kościół, godzinę, nie wiem...
> agapy-uczty miłości -tak ale centrum to eucharystia- zresztą byłem (jeszcze
> na studiach) na jednej agapie.
A ja odnosze wrażenie, że ta rozmowa to przewalanie argumentów za i przeciw.
Oczywiście osoba wierząca za wszelką cenę wykazuje, że msza jest dobra, że jest
fascynująca, że jest potrzebna i ciekawa i zachęca do szukania mszy dla
mechaników, dla studentów, dla skinów, dla gospodyń domowych... Jakoś tak
trudno jest osobie wierzącej przyznać - OK. dla mnie msza jest ciekawa i
fascynująca... ale masz racje - dle ciebie może być nudna i niepotrzebna - masz
prawo wyboru takiego lub takiego. Proste i asertywne. Ale rzadko kiedy
możliwe. Och owszem... osoba wierząca powie, że ona z potrzeby dzielenia sie
wspaniałym szczęściem opowiada o tym wszystkim wokoło... i juz trudno z takim
argumentem dyskutowac.
A najlepszy przykład tej dyskusji mamy w okresie wojen krzyżowych :)))
Piotrek. M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|