Data: 2004-08-11 13:57:26
Temat: Re: prosze o pomoc
Od: Claygirl <c...@s...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jurek napisał(a):
>>2. Znaleźć dla siebie na www.taichi.pl jakieś zajęcia dla
>>początkujących. Są bardzo niedrogie,
>
>
> a to za to sie placi?
Mhm. Mnie też to nie za bardzo odpowiada. Ale cóż, podejrzewam, że
gydbyśmy mieszkali w jakimś cieplejszym kraju, w którym można ćwiczyć na
dworze przez cały rok, składka byłaby albo minimalna, albo by jej po
prostu nie było. Niestety, u nas na jesieni, w zimę i na wiosnę jest
zimno. Za to w lecie - często leje. Salę, w której się ćwiczy trzeba
opłacić. Najczęściej w szkole. Nie muszę chyba wspominać, ile taka sala
kosztuje np. w Warszawie?
>>a do tego nie są obciążające.
>>Żadnego skakania i cudów. Wzmocnisz sobie kręgosłup i stawy.
>
>
> przy olbrzymiej nadwadze i bolach w kregoslupie i stawach?
Tak. Na moją grupę (drugiego stopnia) przychodzi Pan, który ma niamałą
nadwagę. Pamiętam, że kiedy razem zaczynaliśmy pół roku temu, dyszał jak
parowóz i ledwo podnosił ręce. Dzisiaj może już nawet przykucnąć ;) Mało
radykalna zmiana
>>Apo. Jeśli chodzi o odchudzanie, odradzam robienia tego pod własnym
>>okiem, bez lekaża.
>
>
> chyba lekarza?
Faktycznie, ort.
>>No i nie radzę przechodzić na DO - chudnięcie to
>>jedna rewolucja - druga (przejście na zupełnie inną dietę) nie jest
>>teraz wskazana.
>
>
> czy zdajesz sobie sprawe z tego ze to co napisalas jest bez sensu? ma
> pozostac na dotychczasowej diecie(skutki jakie sa napisano) i chudnac ,
> oczywiscie dzieki "tanim" cwiczeniom?!
Hmmmm... Nie czaję o co Ci chodzi. Jeśli masz na myśli, że reklamuję Tai
Chi, ponieważ dostaję za to pieniądze, to się mylisz. Poleciłam
konkretnie Związek taoistycznego Tai Chi ponieważ nie pobiera on opłat
za lekcje, a jedynie składkę członkowską. Instruktorzy pracują tam za da
darmo - ja sama jestem pomocnicą i także płacę składkę, niczego dla
siebie nie biorąc (oprócz świadomości, że mimo wielogodzinnego siedzenia
przed komputerem każdego dnia, mój kręgosłup nie umiera i ma się całkiem
nieźle).
--
Magdalena "Claygirl" Wójcik
|