Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jurek" <g...@g...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: prosze o pomoc
Date: Wed, 11 Aug 2004 19:38:57 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <cfdljt$91r$1@inews.gazeta.pl>
References: <0...@n...onet.pl> <cfa4be$2ocj$1@mamut1.aster.pl>
<cfaabo$40f$1@inews.gazeta.pl> <cfd8k5$2n56$1@mamut.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: dyn-83-156-106-96.ppp.tiscali.fr
X-Trace: inews.gazeta.pl 1092245958 9275 83.156.106.96 (11 Aug 2004 17:39:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Aug 2004 17:39:18 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-User: gwpc4f2
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:39847
Ukryj nagłówki
> Mhm. Mnie też to nie za bardzo odpowiada. Ale cóż, podejrzewam, że
> gydbyśmy mieszkali w jakimś cieplejszym kraju, w którym można ćwiczyć na
> dworze przez cały rok, składka byłaby albo minimalna, albo by jej po
> prostu nie było. Niestety, u nas na jesieni, w zimę i na wiosnę jest
> zimno. Za to w lecie - często leje. Salę, w której się ćwiczy trzeba
> opłacić. Najczęściej w szkole. Nie muszę chyba wspominać, ile taka sala
> kosztuje np. w Warszawie?
mnie osobiscie to nie spedza snu z powiek, ale kila dni temu pewna osoba
dostala potezna "salwe" za propagowanie "swiecidelek" ;)))
> Tak. Na moją grupę (drugiego stopnia) przychodzi Pan, który ma niamałą
> nadwagę. Pamiętam, że kiedy razem zaczynaliśmy pół roku temu, dyszał jak
> parowóz i ledwo podnosił ręce. Dzisiaj może już nawet przykucnąć ;) Mało
> radykalna zmiana
wybor nalezy do niego, zrobi co zechce. Ale cwiczenia przy bolacych stawach
i kregoslupie to duza odpowiedzialnosc, w raze problemow kto odpowiada?
> Hmmmm... Nie czaję o co Ci chodzi. Jeśli masz na myśli, że reklamuję Tai
> Chi, ponieważ dostaję za to pieniądze, to się mylisz. Poleciłam
> konkretnie Związek taoistycznego Tai Chi ponieważ nie pobiera on opłat
> za lekcje, a jedynie składkę członkowską. Instruktorzy pracują tam za da
> darmo - ja sama jestem pomocnicą i także płacę składkę, niczego dla
> siebie nie biorąc (oprócz świadomości, że mimo wielogodzinnego siedzenia
> przed komputerem każdego dnia, mój kręgosłup nie umiera i ma się całkiem
> nieźle).
nie mowie o Tai Chai (nie wiem co to jest) i daleki jestem o posadzanie
kogokolwiek o probe "dorobienia" na grupie (nie ta "bateria" ;), zebys
dobrze zrozumiala o co mi chodzi, to zapytam czy twoim zdaniem mozna stracic
olbrzymia nadwage tylko cwiczac i nic nie zmieniajac w swoich zwyczajach
zywieniowych?
> Magdalena "Claygirl" Wójcik
Jurek
|