On Mon, 7 Apr 2003 17:43:48 +0200, Kaja
<k...@B...poczta.onet.pl> wrote:


>
>
>> O tym , aby byli otumanieni i niezdolni , w jakims zakresie , do
>> pracy, to nawet nie ma mowy.
>
>OK.
>Dzi?kuj? za kompetentn? odpowied?.



Nie ma za co.
Warto przy okazji zapamietac, ze osoby z depresja maja klopoty w
pracy. Bo sie latwo irytuja, inni wspolpracownicy maja klopoty z
komunikowaniem sie z takimi pracownikami-pacjentami.

Podobnie jest w zyciu rodzinnym.

Dosc czesto mam do czynienia z taka sytuacja, ze pacjent/ka przychodzi
mowiac " moj szef powiedzial mi, ze mam isc do lekarza, bo juz ze mna
nie mozna wytrzymac" , albo " moj maz mowi, ze tak sie w domu kloce,
ze nie idzie zdzierzyc".

I czesto gesto okazuje sie, ze maja oni racje. Osoby z depresja sa
bardzo drazliwe, nietolerancyjne. Podleczenie depresji powoduje, ze
czesto gesto moga one liczyc na promocje lub podwyzke pensji, tak
znacznie ich zachowanie szybko sie zmienia.

No wiec zycze powodzenia z lekarzem rodzinnym. Mam nadzieje, ze
rozpoznanie nie bedzie trudne ( chodzi rowniez o wykluczenie zaburzen
tarczycy i innych hormonalnych !). No i ze leczenie przebiegnie bez
problemow.

Pozdrawiam


dradam