Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: przemoc w malzenstwie...
Date: Wed, 31 Jan 2001 10:28:28 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 32
Message-ID: <958ln6$j19$1@news.tpi.pl>
References: <3...@t...de> <94phid$e8v$1@main.toi.tarnow.pl>
<954072$5si$2@news.tpi.pl> <9542rh$dhr$1@news.tpi.pl>
<954dv8$kpb$1@news.tpi.pl> <9566c4$sg5$1@news.tpi.pl>
<30012001.22AAE772@DariuszLaskowski>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 980933158 19497 195.117.229.6 (31 Jan 2001 09:25:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Jan 2001 09:25:58 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:71905
Ukryj nagłówki
> Nic tak nie prowadzi na manowce jak powoływanie się na przykłady
> z własnego otoczenia, ale widzieliście np. takie dziwne rzeczy? :-O
Nie rozumiem, bo po pierwsze: nie powolywalem sie dotad na zaden
konkretny przyklad z doswiadczenia, a po drugie Twoje stwierdzenie
z pierwszej czesci Twojego zdania jest przeciez ewidentnie falszywe,
poniewaz deprecjonuje np role doswiadczen w poznawaniu 'swiata' bez
czego nie da sie traktowac chocby psychologii w kategoriach nauki.
> Pan "A" jest z panią "B". Pan "A" będąc w tym związku jest wyjątkowym
> bydlakiem. W skrócie mówiąc: przemoc! Na szczęście w tym akurat
> związku dochodzi do rozstania. Pan "A" znajduje sobie całkiem inną
> panią, z którą (o dziwo!) żyje jak pan Bóg przykazał. Z kolei jego
> była wybranka - pani "B" rzuca się w objęcia... następnego bydlaka! :-O
OK, ale ten przyklad nie wyjasnia i nie zmienia faktu wieloletniego(?),
'dziwnego'
pozostawania w zwiazku pana 'A' z pania 'B', a o to wlasnie mi chodzilo
kiedy
pisalem moj poprzedni post.
> Widzieliście takie dziwne rzeczy? Mam wrażenie, że dla niektórych
> osób przemoc jest jedynym (im znanym) sposobem _komunikowania_się_
> z partnerem.
OK, wiec jak wobec tej historyjki ma sie stwierdzenie ktore przytoczyles:
'...nic tak nie prowadzi na manowce jak powoływanie się na przykłady
z własnego otoczenia...'?
Moglbys wyjasnic o co chodzilo w Twoim 'przeslaniu'? ;)))
Czarek
|