Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "dolby" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: przepis na pyzy
Date: Mon, 25 Sep 2006 20:26:39 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 21
Message-ID: <ef976k$40u$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <eeo578$m6f$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: epi111.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1159208981 4126 83.20.50.111 (25 Sep 2006 18:29:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Sep 2006 18:29:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:278894
Ukryj nagłówki
Witam!!
Też już się już kiedyś zastanawiałam nad tymi pyzami ze sklepu. Bo chyba o
takie chodzi: z różnymi nadzieniami, ziemniaczane?? Jak przypuszczam, to
jest takie ciasto jak na tzw. kluski żelazne (nazwa wielkopolska mojej
babci) i robi się je z zmielonych gotowanych ziemniaków, startych surowych
ziemniaków (odciśniętych z soku), jajka, soli i odrobiny maki pszennej (
wszystko robię na oko, niestety). Zalecana przewaga surowych ziemniaków nad
gotowanymi. Jak się robi to szybko to wcale nie wychodza sine. Można te
kluski zrobić w wersji oryginalnej - wtedy mają taki osełkowaty kształt
(jeśli jeszcze ktoś wie jak wygląda klasyczna osełka () ). Można to potem
spałaszować z cebulką smażoną na smalcu (zegnaj wątrobo !!), a mój Teść
ładował kluchy na patelnię i zalewał wiejską. kwaśną śmietaną , która miała
1000% Podobno można je jeść także do zupy z dyni.
Ja zapycham się nimi dopóki są z kuchni ...
Pyzy natomiast są drożdżowe (w niektorych regionach pampuchy, parowanki) i
niby wiem jak je robić, ale znów na oko, a to już niebezpieczne.Mogę jednak
się troche popytać, bo od kilku lat mieszkam w miejscu, gdzie generalnie
takie pyzy robi się dość często, a nawet nadziewa owocami (do zjedzenia na
słodko).
Pozdrawiam . Bosia
|