Data: 2007-12-23 11:29:13
Temat: Re: przewrotne pytanie w kwestii 12 potraw...
Od: Marek <b...@a...w.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć Jerzy
Sat, 22 Dec 2007 16:50:34 +0100 napisałeś:
>> jeszcze lepiej, żeby mu zakazać wieczerzy wigilijnej. no bo jakim prawem
>> niewierzący albo nie-chrześcijanin śmie świętować?!
>
> Zakazać?
tak. niech nie kala tradycji ;)
albo Tradycji.
no i religii przy okazji.
> Skoro ktoś kultywuje [obyczaj=co świętuje?] to jeszcze nic straconego,
> może się nawróci.
ba... pytanie 'na co'? ;)
> Naucz się odróżniać co jest czym:
> 1. wigilia / Wigilia;
tym samym. i to nie ja powinienem się czegoś nauczyć.
możesz do upojenia pisać jak bardzo się różni Twoje i moje podejscie do
wigilii, ale kazdy z nas wie co to dla niego oznacza.
chocbys sie bardzo starał, nazywał moją Wigilię - wigilią czy kolacją - nie
zabierzesz mi tego i nie umniejszysz jej sensu.
> 2. kolacja w wigilię / wieczerza wigilijna;
> 3. "moher" w berecie / moher na grzbiecie.
> 4. nie-wiara / wiara
to wiem.
wiara nie toleruje niewiary.
to widać, słychać i czuć.
--
Pozdrawiam,
Marek
- Miał pan anginę?
- A kto by tam te wszystkie dziewczyny spamiętał!
|