On Wed, 25 Jun 2003 07:40:27 +0200, Artur Nowacki @ Work wrote:

> Dalem ostatnio koledze z pracy sadzonke oregano zeby sobie posadzil na
> balkonie - miete wydaje mi sie ze by bylo trudno w doniczce, co do
> szalwii to nie mam zdania, natomiast bazylie na pewno sie da tak jak
> napisal przedmowca.

Szałwia się strasznie rozrasta, nie wiem czy wystarczy jej doniczka. U mnie
rośnie sobie na ogrodzie i pięknie pachnie, a jak smakuje na gnocchi z
ricotty ze szpinakiem.... poezja....

Polecam jeszcze melisę z ziółek - też bezproblemowa, a sosik ziołowy do
grilla (majonez+jogurt, czosnek, posiekane melisa,natka pietruszki i
szczypiorek,wymieszać i zostawić, coby się przegryzło porządnie) zbiera co
rusz pozytywne recenzje :)

Szałwia i melisa w sumie rosną u mnie drugi,albo trzeci rok. A ja walczę z
bazylią - bo jak kupię w doniczce, to zużyje całą, a nasion nie mam czasu
wysiać :(. Swoją drogą na Kleparzu w Krakowie widziałem takie już całkiem
ładnie rozrośnięte krzaczki rozmarynu w donizczkach (ogólnie, były zioła w
ciut większych niż standardowe doniczkach, takie przeznaczone raczej do
hodowli,niż natychmiastowej konsumpcji).

mucher