przyszlosc pojskiej medycyny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

1. Data: 2005-06-19 10:34:35

Temat: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "ali" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta panstwowa,
utworzyc kliniki na zasadzie firmy, wiadomo kazda fima dba o klienta i
dobrze swiadczy uslugi, konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
wyjdzie wszytkim na zdrowie, klienci beda bardziej zadowoleni i zdrowsi a
medycy bardziej douczeni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-06-19 10:43:54

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 19.06.05, około 12:34, ali bulgocze
<news:d93i1c$lm0$1@nemesis.news.tpi.pl>:

> Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta panstwowa,

Najlepiej już dziś, o godzinie dokładnie trzynastej, natychmiast. Prędko
prędko!!! Ratuj się kto może!
A Ty osobiście zapłacisz za leczenie tych osób, których na to nie stać.

> konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
> wyjdzie wszytkim na zdrowie

Pomijając 'epidemię' choroby wrzodowej, wieńcowej itp

> klienci beda bardziej zadowoleni i zdrowsi a
> medycy bardziej douczeni

Ładniej by brzmiało - 'bardziej dowcipni'. Bardziej chwytliwe hasło
reklamowe moim zdaniem.

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Startujesz w wyborach?

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-06-19 10:56:36

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "ali" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta
panstwowa,
>
> Najlepiej już dziś, o godzinie dokładnie trzynastej, natychmiast. Prędko
> prędko!!! Ratuj się kto może!
> A Ty osobiście zapłacisz za leczenie tych osób, których na to nie stać.

Spokojnie bez paniki nie dzis, to nie jest na jeden dzien to proces ktory
bedzie trwal ok. 1 roku, ja nie zaplace bo ni sami za siebie placa przez
cale zycie na tzw. skladke chorobowa czy zdrowotna, nie rozumiem twojej
jadliwosci

> > konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
> > wyjdzie wszytkim na zdrowie
>
> Pomijając 'epidemię' choroby wrzodowej, wieńcowej itp
>
> > klienci beda bardziej zadowoleni i zdrowsi a
> > medycy bardziej douczeni
>
> Ładniej by brzmiało - 'bardziej dowcipni'. Bardziej chwytliwe hasło
> reklamowe moim zdaniem.
>
> I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
> Startujesz w wyborach?

nie bede z Toba pisal bo jestes z czasow PRL buehhehe i pewnie matrwosz sie
o twoje tysiac zlotych jakie dostajesz w ZOZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-06-19 11:14:15

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 19.06.05, około 12:56, ali bulgocze
<news:d93jak$rrc$1@nemesis.news.tpi.pl>:

> to nie jest na jeden dzien to proces ktory
> bedzie trwal ok. 1 roku, ja nie zaplace bo ni sami za siebie placa przez
> cale zycie na tzw. skladke chorobowa czy zdrowotna

Mam nadzieję, że masz jakiś konkretny, skuteczny plan, bo ja też mam
dosyć. Plan lepszy od całego pierdyliarda poprzednich pomysłów na reformę
uzdrawiającą Służbę Zdrowia. Jupi!
No bo chyba nie gadasz tylko, żeby gadać, co?

> nie bede z Toba pisal bo jestes z czasow PRL buehhehe i pewnie matrwosz sie
> o twoje tysiac zlotych jakie dostajesz w ZOZ

O tak, to musiały być piękne czasy. Pamiętam jak w liceum jeszcze
nauczycielka od polskiego z taką lubością paliła Caro i robiła się
czerwona na twarzy, kiedy dyskutowało się na tematy polityczne. Bardzo
broniła uroków działalności mafii Społem.
Ja jeszcze się nie martwię o tysiąc złotych, ale nie wiem czemu ci, co
tyle zarabiają, mieliby być niezmartwieni ;)

--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-06-19 12:49:48

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "stokrotka" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta panstwowa,
> utworzyc kliniki na zasadzie firmy,
Tak było w XIX wieku.

> wiadomo kazda fima dba o klienta
Pierwszy raz słyszę. Celem firmy jest ZYSK, a nie klient.

> dobrze swiadczy uslugi,
A co znaczy "dobrze" ? Tanio czy rzetelnie ?

> konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
spowoduje brak wymiany informacji pomiędzy ośrodkami badawczymi.

> klienci beda bardziej zadowoleni
Z cen ?

> medycy bardziej douczeni
Dlaczego ? Bo kształcenie będzie płatne i dyplomy będzie się kupować ?

stokrotka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-06-19 13:50:08

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "sq1euo" <s...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:19cd.000000ae.42b569eb@newsgate.onet.pl...
> > Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta
panstwowa,
> > utworzyc kliniki na zasadzie firmy,
> Tak było w XIX wieku.
>

No i co w tym zlego? czy wszystko co strae (i sprawdzone) jest
zle??Uwazasz,ze panstwowe lepsze od prywatnego? uzasadnij..

> > wiadomo kazda fima dba o klienta
> Pierwszy raz słyszę. Celem firmy jest ZYSK, a nie klient.

No to sie zgadza,...ale jak mozna mowic o zysku jesli nie ma klienta.
Prywatne,dobrze prosperujace firmy dbaja o klienta,bo to im przynosi
zyski,...to wlasnie panstwowe (tfu!) "firmy" maja gdzies klientow

>
> > dobrze swiadczy uslugi,
> A co znaczy "dobrze" ? Tanio czy rzetelnie ?
>

Rzetelnie,uczciwie, a ceny na poziomie takim, jak je ustali rynek.

> > konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
> spowoduje brak wymiany informacji pomiędzy ośrodkami badawczymi.
>

bzdura,..a niby teraz jest super wymiana informacji? nalezy pamietac,ze
osrodki dalej beda funkcjonowaly,..i to 10-razy lepiej niz obecnie.

> > klienci beda bardziej zadowoleni
> Z cen ?
>

Tak,..bo koniec koncow wyjdzie im taniej,..a ze beda sie mogli ubezpieczyc
(dobrowolnie i w prywatnych ubezpieczalniach), to maja problem z glowy.
Pamietaj,ze im wiecej posrednikow tym gorzej,..my placimy wiecej,a lekarz
dostaje mniej.

> > medycy bardziej douczeni
> Dlaczego ? Bo kształcenie będzie płatne i dyplomy będzie się kupować ?
>

a kto mowi o kupowaniu dyplomow??

--
Jarek (SQ1EUO)
s...@s...pam.szczecin.pl
s...@w...pl
GG: 1277234

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-06-19 15:27:53

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "stokrotka" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:19cd.000000ae.42b569eb@newsgate.onet.pl...
> > > Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta
> panstwowa,
> > > utworzyc kliniki na zasadzie firmy,
> > Tak było w XIX wieku.
> No i co w tym zlego? czy wszystko co strae (i sprawdzone) jest
> zle??Uwazasz,ze panstwowe lepsze od prywatnego? uzasadnij..
Chcesz wrócić do poziomu śmiertelności noworodków z tamtego okresu?

> > > wiadomo kazda fima dba o klienta
> > Celem firmy jest ZYSK, a nie klient.
> No to sie zgadza,...ale jak mozna mowic o zysku jesli nie ma klienta.
Wystarczy 1, a bogaty. 20 biednych może umierać na gruźlicę.
Tak było w XIX wieku właśnie.

> > > dobrze swiadczy uslugi,
> > A co znaczy "dobrze" ? Tanio czy rzetelnie ?
> Rzetelnie,uczciwie, a ceny na poziomie takim, jak je ustali rynek.
Rzetelnie i uczciwie? Weryfikacja takich usług jest trudna? A na końcu, w
sądzie, w społeczeństwie komeryjnym , na pewno wygra bogatrzy, a nie ten kto
ma rację.

> > > konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
> > spowoduje brak wymiany informacji pomiędzy ośrodkami badawczymi.
> bzdura,..a niby teraz jest super wymiana informacji? nalezy pamietac,ze
> osrodki dalej beda funkcjonowaly,..i to 10-razy lepiej niz obecnie.
W państwie stawiającym na konkurencję, fachowiec musi zwykle podpisywać szereg
dokumentów, w których godzi się z ZAKAZEM zdradzania informacji badawczych
konkurencji. Jest to równoznaczne ze znacznym spowolnieniem rozwoju medycyny.
W takim społeczeństwie to co ty nazywasz "wymianą " informacji jest zdradą.
Jak więc w tych warunkach ośrodki mogą rozwijać się 10-razy lepiej ?

> > > klienci beda bardziej zadowoleni
> > Z cen ?
> Tak,..bo koniec koncow wyjdzie im taniej
Tak, taniej, bo wszyscy chorzy umrą.

> > > medycy bardziej douczeni
> > Dlaczego ? Bo kształcenie będzie płatne i dyplomy będzie się kupować ?
> a kto mowi o kupowaniu dyplomow??
Zwykle poziom szkół prywatnych jest niższy od państwowych,
no bo jak nie przepuścić z klasy do klasy ucznia , którego rodzice płacą.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-06-19 17:11:34

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:19cd.000000f8.42b58ef8@newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:19cd.000000ae.42b569eb@newsgate.onet.pl...
>> > > Moim zdanie powinni natychmias zlikwidowac cala sluzbe zdrowia ta
>> panstwowa,
>> > > utworzyc kliniki na zasadzie firmy,
>> > Tak było w XIX wieku.
>> No i co w tym zlego? czy wszystko co strae (i sprawdzone) jest
>> zle??Uwazasz,ze panstwowe lepsze od prywatnego? uzasadnij..
> Chcesz wrócić do poziomu śmiertelności noworodków z tamtego okresu?
>
>> > > wiadomo kazda fima dba o klienta
>> > Celem firmy jest ZYSK, a nie klient.
>> No to sie zgadza,...ale jak mozna mowic o zysku jesli nie ma klienta.
> Wystarczy 1, a bogaty. 20 biednych może umierać na gruźlicę.
> Tak było w XIX wieku właśnie.
>
>> > > dobrze swiadczy uslugi,
>> > A co znaczy "dobrze" ? Tanio czy rzetelnie ?
>> Rzetelnie,uczciwie, a ceny na poziomie takim, jak je ustali rynek.
> Rzetelnie i uczciwie? Weryfikacja takich usług jest trudna? A na końcu, w
> sądzie, w społeczeństwie komeryjnym , na pewno wygra bogatrzy, a nie ten
> kto
> ma rację.
>
>> > > konkurencja pomiedzy klinikami i samymi medykami
>> > spowoduje brak wymiany informacji pomiędzy ośrodkami badawczymi.
>> bzdura,..a niby teraz jest super wymiana informacji? nalezy pamietac,ze
>> osrodki dalej beda funkcjonowaly,..i to 10-razy lepiej niz obecnie.
> W państwie stawiającym na konkurencję, fachowiec musi zwykle podpisywać
> szereg
> dokumentów, w których godzi się z ZAKAZEM zdradzania informacji badawczych
> konkurencji. Jest to równoznaczne ze znacznym spowolnieniem rozwoju
> medycyny.
> W takim społeczeństwie to co ty nazywasz "wymianą " informacji jest
> zdradą.
> Jak więc w tych warunkach ośrodki mogą rozwijać się 10-razy lepiej ?
>
>> > > klienci beda bardziej zadowoleni
>> > Z cen ?
>> Tak,..bo koniec koncow wyjdzie im taniej
> Tak, taniej, bo wszyscy chorzy umrą.
>
>> > > medycy bardziej douczeni
>> > Dlaczego ? Bo kształcenie będzie płatne i dyplomy będzie się kupować ?
>> a kto mowi o kupowaniu dyplomow??
> Zwykle poziom szkół prywatnych jest niższy od państwowych,
> no bo jak nie przepuścić z klasy do klasy ucznia , którego rodzice płacą.
>
>
Socjalizm to jednak paskudna choroba. Najgorsze, ze tak niszczy oun.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-06-19 18:36:59

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: "ali" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > > wiadomo kazda fima dba o klienta
> > > Celem firmy jest ZYSK, a nie klient.
> > No to sie zgadza,...ale jak mozna mowic o zysku jesli nie ma klienta.
> Wystarczy 1, a bogaty. 20 biednych może umierać na gruźlicę.
> Tak było w XIX wieku właśnie.
>
> > > > dobrze swiadczy uslugi,
> > > A co znaczy "dobrze" ? Tanio czy rzetelnie ?
> > Rzetelnie,uczciwie, a ceny na poziomie takim, jak je ustali rynek.
> Rzetelnie i uczciwie? Weryfikacja takich usług jest trudna? A na końcu, w
> sądzie, w społeczeństwie komeryjnym , na pewno wygra bogatrzy, a nie ten
kto
> ma rację.

widze ze starszenie sie boisz takiego modelu, hmm, tylko dlaczego? a
dlaczego jestes przeciwna nowym rozwiazaniom, czy jest cos do stracenie
skoro szpitale panstwowoe sa w oplakanym stanie, a kliniki prywatne
funkcjonuja wysmienicie, chyba nie ma nic do stracenia, a ty bronisz tego
modelu, bo zmiana pewnie i tobie by zaszkodzila, pojawilaby sie konkurencja
i musiala bys sie troche pewnie douczuc a tak w panstwowoym to nie musisz
sie douczac

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-06-19 20:40:01

Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: Pyro <p...@i...usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora

ali napisał(a):

> widze ze starszenie sie boisz takiego modelu, hmm, tylko dlaczego?

Dlatego, że widzi jak owe prywatne "kliniki" wyglądają naprawdę.

> dlaczego jestes przeciwna nowym rozwiazaniom, czy jest cos do stracenie
> skoro szpitale panstwowoe sa w oplakanym stanie, a kliniki prywatne
> funkcjonuja wysmienicie,

Wyśmienicie - znaczy zarabiają - ale to nie znaczy, że są wstanie
zastąpić z powodzeniem całą państwową służbę zdrowia.

chyba nie ma nic do stracenia,

Moim zdaniem do stracenia jest dużo. Leczenie tylko zasobnej częsci
społeczeństwa, będze ( o ile już nie jest) początkiem końca...

> a ty bronisz tego
> modelu, bo zmiana pewnie i tobie by zaszkodzila, pojawilaby sie konkurencja
> i musiala bys sie troche pewnie douczuc a tak w panstwowoym to nie musisz
> sie douczac

Lekarz czy w prywatnym czy w państwowym musi się douczać... Tylko czy
będzie miał na to czas to już zależy od jego zarobków...

Coś mi się wydaje ze mało masz do czynienia z medycyną w Polsce, nie
wiesz jak to wszystko od środka wygląda. Dlaczego wiekszość pacjentów
woli dać niemałe łapówki ale dostać się do państwej kliniki. Dlaczego
lekarze pracujący w wielu prywatnych przychodniach narzekają (
nieoficjalnie) że są na nich naciski aby nie zalecali min kosztownych
badań, czy stosowali inne kosztowne procedury. Sytłacja jest trochę
podobna do szkolnictwa - wszędzie na świecie prywatne szkoły mają lepszą
opinie, natomiast wykształcenie zdobyte w prywatnej a w państwowej
szkole ( od podstawówki - po uczelnie wyższe) bardzo się od siebie
róznni ( niestety w wiekszości na niekożyść tych prywatnych).
Tak z moich obserwacji, po praktykach w jednym z łódzkich szpitali, to
wiekszości zaobserwowanych tam absurdów są jakieś "dziadowskie
oszczędności" jakie są wymuszane na szpitalu. Typu przygotowywanie
narzędzy do sterylizacji które muszą robić pielengniarki, których jest i
tak stanowczo za mało na odddziale. Nie wspomne już o NFZ i ichnich
limitach oraz wycenianiu usług medycznych.. przecież jak się popatrzy co
oni wymyślają to ręce opadają. Myślę, że tutaj trzeba szukać
rozwiązania. Prywatyzacja jest odcięciem się od problemu, aczkolwiek
nieskutecznym bo przy obecnym "stylu zarządzania" jakoś nie widzę zeby
jakaś prywatna klinika "weszła w biznes" i zajęła się leczeniem
nowotworów - terapia jak wiadomo jest bardzo kosztowna. Ważnym faktem
jest o iż odcinając się od NFZ odcinamy się od funduszy jakie każdy z
nas wpakował tam w postaci chociazby składek.

Mam nadzieję ze cała sytłacja wyprostuje się zanim wszyscy warościowi
lekarze "uciekną na zachód" :P

Przepraszam z góry za trochę pokrętny wywód...
--
Pozdrawiam,

Pyro