Data: 2002-07-31 08:32:25
Temat: Re: psychotropy - karbamazepina
Od: "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej,
Użytkownik "Ewa" <e...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ai737h$7gc$1@news.tpi.pl
> Trochę danych:
>
> Rozpoznanie: psychoza maniakalno-depresyjna. Agresja fizyczna i
> słowna. Ciągłe pobudzenie, częste napady lęku, histerii. Strach przed
> światem zewnętrznym; nie wychodzi z domu.
> Pacjentka po udarze mózgu - 1995 (w miarę sprawna, lekki niedowład
> prawej strony), 53 lata, wycięta macica i przydatki.
O ile wiem (ale oczywiście mogę się mylić) nie stosuje sie już rozpoznania
psychozy maniakalno - depresyjnej. Mówi sie o chorobie afektywnej jedno
lub dwubiegunowej. Oczywiście nie ma to znaczenia praktycznego...
Chora jest po udarze - możliwa jest organiczna przyczyna zaburzeń nastroju
(zespół psychoorganiczny) - czyli zmiany nastroju i osobowości na tle
przebytego udaru.
> Od rozpoznania choroby psychicznej (1997 - niestety nie znam na razie
> szczegółów wcześniejszej farmakoterapii), mimo trzykrotnej
> hospitalizacji - do dziś praktycznie stan bez poprawy. Wprawdzie
> "biegunowość stanu znacznie zmniejszona" (dokładnie cytuję
> psychiatrę), jednak wciąż utrzymują się ostre stany depresyjne, lęki,
> histeria, agresja.
Nie chcę uprawiać telemedycyny. Nigdy nie widziałem pacjentki. Wiem
jednak, że psychiatrzy u starszych pacjentów ogólnie lubią leki
stabilizujące nastrój, a u pacjentów agresywnych - zwłaszcza depakinę.
Wśród leków przez Ciebie wymienianych nie ma żadnego leku
przeciwdepresyjnego. O ile pacjentka ma objawy choroby afektywnej -
oczywiste wydaje się włączenie takiego leczenia. Oczywiście są
przeciwwskazania do ktakich leków - powinien je ocenić psychiatra.
[...]
> Co robić??? :( Stany lękowe, histeria i depresja - są naprawdę
> znacznie natężone.
> Mimo moich i rodziny nalegań na psychoterapię, mama stanowczo od
> kilku lat odmawia.
Psychoterapia w przypadku psychozy (którą jest choroba afektywna), a
zwłaszcza zespołu psychoorganicznego (który jest możliwy) ma znaczenie co
najwyżej wspomagające.
Proponuję skontaktować się z oddziałem psychiatrycznym/psychiatrą
specjalizującym się w psychogeriatrii.
W Łodzi mogę polecić kilka osób.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
"Rozmiary guza sa niewielkie, zas polozenie parszywe,..."
(dr D. J.)
|