Data: 2010-01-28 18:21:54
Temat: Re: (.) punkt = wyobrażenie ?
Od: "zdumiony" <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hjsj6b$5n3$1@inews.gazeta.pl...
> No ale ilu tych gości będzie dokładnie po 2 minutach
> i czy ta ilość jest osiągnięta rekurencyjnie n+1? :-)
> To jest CZYSTA matematyka - spróbuj policzyć... :)
Przed punktem 2 minuty niezależnie jak blisko dwóch minut będziemy mieć zawsze
skończone liczby jak 324,543543 czy 64363634 a nie liczby alef0-3. Rekurencja nigdy
się nie zakończy.
W punkcie 2 minuty mamy juz gotowy NIESKOŃCZONY (w Twoim języku "nieograniczony")
zbiór który powstał nie z zakończenia rekurencji ale jest granicą (zobacz GRANICA)
tej rekurencji. Zbiór ten ma nieskończoność elementów, nieskończoność w stopniu
Alef0.
Podobnie jeśli z odcinka zaczynającego się w punkcie 0 a kończącego na 1 odejmiemy
punkt 0 to żaden inny punkt nie stanie się początkowym, nie istnieje następnik punktu
0. Na osi liczbowej czy nawet na osi gdzie mamy tylko liczby wymierne, punkty nie
mają sąsiadów ponieważ między danym punktem a dowolnie bliskim można wstawić inny
punkt.
Tak też pomiędzy punktem 2 minuty a wcześniejszym dowolnie bliskim punktem mniejszym
niż 2 minuty można wstawić bliższy punkt.
|