Data: 2003-10-02 15:23:13
Temat: Re: pustka
Od: MariuszR <m...@n...post.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Leda napisał(a) Mon, 15 Sep 2003 22:46:58 +0200 na pl.soc.uzaleznienia:
> nie mam nikogo kto by mnie
> kochał...nie mam w nikim oparcia. Nie ma takiej osoby, która umiałaby
> zrozumieć moje cierpienie.... Czuje się dziś tak samotna jak nigdy.
To chyba jest największy problem, pozostałe sa tylko jego pochodną, mam
to samo. Staram się jak najczęściej wychodzić z domu, spotykac z ludźmi
ale pomaga tylko częściowo. Zawsze kiedyś trzeba wrócic do tego pustego
domu który tak mnie przygnębia.
Korzystając z okazji witam grupę. Trafiłem tu przez przypadek, szkoda że
dopiero teraz, może pomogli byście mi rozwiązać problem z uzależnieniem
od alkocholu w moje rodzinie, niestety już na to za późno.
Pozdrawiam.
|