Data: 2003-07-31 06:02:33
Temat: Re: pychoty z i w bulgarii
Od: Krzysztof Wróblewski <k...@a...wbc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
koniecznie zjedz cos co sie nazywa "BANICA" - marszczone cienkie ciasto i
zalane rozbeltanymi jajami z kefirem i zapieczone - pychota - cos takiego
serwowal mi Bulgar, u ktorego mieszkalem - jadlem tez rybe z grila, steki z
grila, golabki w papryce, szopska salatke i popijalismy to wszystko pyszna
domowa rakija a wszystko to za 10$ od lebka, spanie i jedzenie - w zlotych
piaskach
|