Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:5nchqvsg623rleuk526uf6ke3obtnfe7c2@4ax.com...
> On Wed, 5 Nov 2003 08:48:24 +0100, "waldek" <x...@o...pl> wrote:
> >
>
> czy ja wiem...ja pije zwykla - mieszanka assam, kenijskiej i Earl
> Grey,

Bardzo mi smakuje herbata kenijska. Czy z GB tez jest taka droga? (w
herbaciarni w której kupuje 27 zl za 10 dkg)
Lubie czarne herbaty z dodatkiem bergamotu. (dla niewtajemniczonych to takie
niebieskie platki kwiatów pomiedzy listkami herbaty).
Bardzo smakuje mi zielone herbaty - najlepsze jest wg mnie trzecie parzenie.
Szczególnie smakuje mi herbata jasminowa.

> NIE pijam w ogole herbaty w papierowych woreczkach, no
> chyba ze mi ktos podstepnie da.

A ja i owszem pijam... szczególnie jesli przebywam w spartanskich
warunkach - np. wakacje na cienko wyposazonym jachcie... Sa takie, które
nadaja sie do picia. Np. lipton i tetley to które sa pijalne, czasem nawet
smakuja po królewsku... Byla burza, wszystko mokre a tu w rece kubek herbaty
z odrobina rumu... obok, ktos gra na gitarze i nuci szanty...
Ale wracajac do tematu herbacianego - nie udalo mi sie spotkac zielonej
herbaty w torebeczkach nadajacej sie do picia.

> moj maz od poznania mnie przestal pic herbate z mlekiem, pije z
> fusami, tak samo z reszta jak i kawe (w tej chwili na stanie
> kilimanjaro). i tez pije z fusami i mamy zawsze opory przed
> podawaniem gosciom herbaty/kawy z fusami...a potem goscie sie
> gapoia na nasz rytual ;)))

Alez Krysiu, czemu masz opory? Przeciez oni sie czuja pokrzywdzeni, jak wy
pijecie "to swoje". ;-)
BTW lubie herbate z mlekiem... chociaz w Polsce jest postrzegana wylacznie
jako srodek wspomagajacy laktacje u karmiacych matek...
Dobrej herbaty mlekiem nie potraktuje, ale wlasnie mleko i jeszcze cytryna
sluza mi do uzdatnienia do picia herbaty, która sama z siebie do tego nie
bardzo sie nadaje.
Sa jednak herbaty, którym nawet cytryna nie pomaga... Pewnie czesc z was
pamieta smak tego czegos, co bylo w Polsce 20 lat temu sprzedawane pod nazwa
herbata gruzinska... brr... (BTW w Gruzji maja dobre herbaty).

Pozdrawiam

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl