Data: 2011-11-24 10:56:01
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jal73k$ec1$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2011-11-24 11:35, zażółcony pisze:
>
>> Bonobo są o tyle ciekawe, że wydaje się, iż wskoczyły na troszkę
>> wyższy szczebelek ewolucyjny, niż 'zwykłe szympansy', tzn.
>> bardziej przypominają zachowaniami ludzi - ale wcale nie są
>> z nami bliżej spokrewnieni. To jest już niezależna gałąź
>> ewolucyjna szympansów.
> Tak przy okazji: to jest kolejny argument na to, że ludzki
> kod genetyczny nie jest kryterium precyzyjnym przy określaniu
> czegoś bardziej istotnego, czyli 'człowieczeństwa', tych
> aspektów ZACHOWANIA, które uznajemy za ludzkie. No ale po
> prostu jakoś tak nie wierzę, że taki argument 'przyjmie się'
> na gruncie takim, na którym 'zwierzę to zwierzę i basta'
> - więc go nie podawałem.
>
Każdy kto ma jakieś zwierzę wie, że ma ono "duszę". Problem jest zresztą
chyba bardziej ... leksykalny, tzn. wykładamy się na braku precyzji języka.
Chociażby takie słówko jaki "ludzki". Ludzki człowiek, ludzkie zachowania,
ludzkie... geny.
Ale samo podejście do problemy in vitro ze strony genetycznej .... jest
bardzo ciekawe :], bo przenosi ją na ździebko inną płaszczyznę. A jak
wiadomo, właśnie te "ździebka" są najczęściej bezcenne.
A tak serio, problem nabiera wtedy bardziej racjonalnego odniesienia.
Przynajmniej z punktu widzenia wszystkich mięsożerców (do których,
schizofrenicznie, należę),
MK
|