Data: 2002-07-10 20:19:20
Temat: Re: remont a cisza
Od: "vpw" <v...@s...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Katarzyna Dziurka" <d...@u...edu.pl> wrote in message
news:3D2BFAB9.608A94B7@us.edu.pl...
>
> O dwa, trzy dni nikt sie pewnie nie będzie awanturował, ale do szłu
> potrafi doprowadzic sąsiad wiercący w scianach codziennie od 20.30-21.00
> przez pól roku (z autopsji).
>
A bylas u niego i wiesz, ze to on. Ja przez 3 lata bylem pewien, ze sasiadka
pracuje po nocach (pewnie w agencji) i wraca o 1 w nocy i bierze prysznic
(dobrze, ze chociaz czysta) tak, ze zawsze sie budzilem. Na jakims zebraniu
okazalo sie, ze ona ma do mnie dokladnie takie same pretensje. A winny byl
zestaw filtrow zamontowany w piwnicy pod naszymi mieszkaniami, ktory o 1
mial cykl czyszczenia i wyl po rurach jak potepieniec.
mam nadzieje, ze z sasiadem rozmawialas
vpw
|