Data: 2004-08-16 21:12:15
Temat: Re: robaki w bobie
Od: "Michał Gwiazdowski" <m...@w...Wywal_To.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "-=pUnIsHeR=-" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cfr6i5$6ob$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > To jest perfidny post mający na celu obrzydzić weganom bób!
> > maja
> na pewno nie. jak kiedys ugotowalem bob na parze i zajadalem sie nim - w
> pewnym momencie poczulem cos ruszajacego sie na jezyku. wiadomo ze podczas
> konsumpcji bobu rozciera sie miazsz na podniebieniu. kiedy wyjalem palcem
to
> "cos" okazalo sie ze jest to obrzydliwa - wlasnie zolta mala gasienica.
malo
> nie zwymiotowalem. wiecej nie jem bobu. jak pomysle ze moglem rozetrzec
> zywego robaka w ustach to az mnie ciarki przechodza...
to troche nie licuje z Twoim nickiem ;-)
BTW: coz zlego moze Ci uczynic jakis maly robaczek?(poza uczuciem wstretu)
pzdr
--
mihau
|