Data: 2008-10-26 23:09:14
Temat: Re: robić raban czy dać spokój?
Od: "Bumba Bumbinska" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> I dlatego "nasza" Litwinka uczy angielskiego z charakterystycznym
> zmiękczeniem.
I to byl glowny powod zmiany szkoly przez moja corke po 2 tygodniach od
rozpoczecia r.szk. Wychowawczyni, nie wiem z jakiego kraju, w kazdym razie
ze wschodu, zaciagajaca, dodatkowo z irytujaca maniera rozciagania
samoglosek.
Uczyla historii i WOSu, pytajac uczniow na lekcji jak sie pisze poprawnie
rozne slowa po polsku. Kobita miala przygotowac moje dziecko do rozszerzonej
matury z tych przedmiotow. Podziekowalam.
A nauczanie ze spiewnym akcentem jezyka obcego to tragifarsa. Wiadomo, ze
dzieci beda kopiowac akcent nauczyciela. Wspolczuje. Ja bym starala sie
doprowadzic do zmainy nauczyciela albo przeniosla dziecko.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|