Data: 2003-04-25 09:38:59
Temat: Re: rodzina meza
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
news:MPG.19131dba613f7e35989a3f@news.onet.pl...
> In article <b8arq9$gph$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> b...@z...pl says...
> > Sęk tkwi chyba nie w samym fakcie ogladania dziecka przez rodzinę, tylko
w
> > Twoim stosunku do nich i w jakości tej rodziny.
> [...]
> > Kompletnie zresztą nie rozumiem tej sytuacji, bo mam akurat wyjatkowo
liczną
> > i dosyć spoistą rodzinę, w której utrzymały się naturalne kontakty np. z
> > potomkami rodzeństwa moich prapradziadków czy praprababć. Bardzo to
sobie
> > cenię, i naprawdę jestem gotowa w daleko idący sposób zmienić swoje
plany,
> [...]
>
> I to jest sedno. Nie rozumiesz, i twierdzisz ze cierpi na "wzdecie
> godnosciowe" albo jest antypatyczna.
Nie, nie twierdzę. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie post, z którym
dyskutujesz.
boniedydy
|