Data: 2009-08-03 15:29:03
Temat: Re: rola ojca
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha wrote:
>>>>>>>> Po południu zobaczyłam mojego
>>>>>>>> ukochanego TŻ-ta jak chodził z nesseserem po naszej polanie
>>>>>>>> i szukał mnie.
>>>>>>> W neseserze miał laptopik?
>>>>>> Tak, ale ja mu tam nie zaglądam. On ma swój laptopik, ja mam
>>>>>> swój (z hakami na niektórych - bójcie się!!!) :-)
>>>>> Kłamczuszko, pisalaś, że TŻ się laptopa nie tyka :)
>>>> Gdzie tak pisałam, głupia cipo? Do mojego nie zagląda!!!!!! Mamy
>>>> dwa, a może nawet trzy laptopy. A jak będziemy chcieli, to możemy
>>>> mięć dziesięć. Stać nas na to!!! Nie to co niektórzy tutaj, co na
>>>> starych Amigach i Commodorach jeszcze się dowartościowują
>>>> pisząc świństwa. :-)
>>> Ajjj... nie nerwujcie się tak Pani Ikselciu, bo Wam żyłka pęknie.
>> Żyłku! a nie żyłka, pani pisarko! :->
> A nie Żydku?
Nie jestem rasistką, tylko uważam, że...
>>>>>>>> Nie mógł
>>>>>>>> mnie znaleźć. Wtedy ja wyskoczyłam filuternie zza krzaczka (już
>>>>>>>> gotowa) i kochaliśmy się do teraz. Na rózne sposoby oczywiście
>>>>>>>> z... i bez... na zmianę. ;-)
>>>>>>> Z laptopikiem i bez laptopika? :)))
>>>>>> Nie, z linijką i bez linijki. :)
>>>>> Mierzyliście sobie grzybka i jagódkę?
>>>> Ależ skąd, grzybki i jagódki to nam same wskakują do koszyka, bo
>>>> nas znają i kochają. Po prostu mierzymy mojemu TŻ-towi przed co
>>>> drugim zbliżeniem, żeby wiedzieć, czy norma się utrzymuje. Skąd
>>>> bym inaczej wiedziała, czym mogę się pochwalić na psp? A zawsze
>>>> mówię prawdę. :-)))
>>> No właśnie o tym grzybku, postrachu lasu, sromotniku bezwstydnym
>>> (Phallus impudicus) myślałam... errr... pisałam.
>> Mądziak malinowy bardziej mi odpowiada. Ma podobne rozmiary i piękne
>> Fruitbody. :->
> Takie w sam raz do ubrania w bodyliner :)
Oczywiście, spośród wielu w różnorodnych barwach mam też malinowe. Kupił mi
na naszą rocznicę pierwszego rozstania. To znaczy ja kupowałam, on płacił.
Bardzo lubi płacić za moje zachcianki. Dziwi was to? W naszej rodzinie tak
jest od zawsze. :->
>> >>>>> Pozdrawiam z bliszka ;)
>>>>>> Znad Wisły? =:o
>>>>> Nie, znad potocka.
>>>>>> Jesteś jakaś taka letka, Aichka... :)
>>>>> Sygnaturkem żem zostawiłam nad rzekom :)
>>>> A, tam nad Odrą po prostu. :)
>>> A juści, nad samom rzekom Odrom.
>>> Pozdrowieństwa od człowieczeństwa.
>>> Aicha, comtesse von Salzbrunn
>> Kłaniam się nisko, gondolier z nad Wisły.
> Odkłaniam się znów z Wenecji zachodu :)
Znowu Was podtopiło? :)
--
pozdrawiam
michał
|