Data: 2009-08-03 19:12:53
Temat: Re: rola ojca
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha wrote:
>>>>>>>>>> Po południu zobaczyłam mojego
>>>>>>>>>> ukochanego TŻ-ta jak chodził z nesseserem po naszej polanie
>>>>>>>>>> i szukał mnie.
>>>>>>>>> W neseserze miał laptopik?
>>>>>>>> Tak, ale ja mu tam nie zaglądam. On ma swój laptopik, ja mam
>>>>>>>> swój (z hakami na niektórych - bójcie się!!!) :-)
>>>>>>> Kłamczuszko, pisalaś, że TŻ się laptopa nie tyka :)
>>>>>> Gdzie tak pisałam, głupia cipo? Do mojego nie zagląda!!!!!! Mamy
>>>>>> dwa, a może nawet trzy laptopy. A jak będziemy chcieli, to możemy
>>>>>> mięć dziesięć. Stać nas na to!!! Nie to co niektórzy tutaj, co na
>>>>>> starych Amigach i Commodorach jeszcze się dowartościowują
>>>>>> pisząc świństwa. :-)
>>>>> Ajjj... nie nerwujcie się tak Pani Ikselciu, bo Wam żyłka pęknie.
>>>> Żyłku! a nie żyłka, pani pisarko! :->
>>> A nie Żydku?
>> Nie jestem rasistką, tylko uważam, że...
> ...Żydzi to nie rasa :)
Udowodnij mi, gdzie napisałam, ze żydzi to rasa!!! Pisałam tylko, że Jezus
nie był żydem. To jest udowodnione. Amerykańscy uczeni robili badania i
udowodnili ponad wszelką wątpliwość.
>>>>>>>>>> Nie mógł
>>>>>>>>>> mnie znaleźć. Wtedy ja wyskoczyłam filuternie zza krzaczka
>>>>>>>>>> (już gotowa) i kochaliśmy się do teraz. Na rózne sposoby
>>>>>>>>>> oczywiście z... i bez... na zmianę. ;-)
>>>>>>>>> Z laptopikiem i bez laptopika? :)))
>>>>>>>> Nie, z linijką i bez linijki. :)
>>>>>>> Mierzyliście sobie grzybka i jagódkę?
>>>>>> Ależ skąd, grzybki i jagódki to nam same wskakują do koszyka, bo
>>>>>> nas znają i kochają. Po prostu mierzymy mojemu TŻ-towi przed co
>>>>>> drugim zbliżeniem, żeby wiedzieć, czy norma się utrzymuje. Skąd
>>>>>> bym inaczej wiedziała, czym mogę się pochwalić na psp? A zawsze
>>>>>> mówię prawdę. :-)))
>>>>> No właśnie o tym grzybku, postrachu lasu, sromotniku bezwstydnym
>>>>> (Phallus impudicus) myślałam... errr... pisałam.
>>>> Mądziak malinowy bardziej mi odpowiada. Ma podobne rozmiary i
>>>> piękne Fruitbody. :->
>>> Takie w sam raz do ubrania w bodyliner :)
>> Oczywiście, spośród wielu w różnorodnych barwach mam też malinowe.
>> Kupił mi na naszą rocznicę pierwszego rozstania. To znaczy ja
>> kupowałam, on płacił. Bardzo lubi płacić za moje zachcianki. Dziwi
>> was to? W naszej rodzinie tak jest od zawsze. :->
> Znaczy, w Twojej, czy w przysposobionej TŻta?
On i Ja jesteśmy rodziną. Co jego, to moje! Tradycja i zwyczaje też. Na tym
polega wolność.
>>>> >>>>> Pozdrawiam z bliszka ;)
>>>>>>>> Znad Wisły? =:o
>>>>>>> Nie, znad potocka.
>>>>>>>> Jesteś jakaś taka letka, Aichka... :)
>>>>>>> Sygnaturkem żem zostawiłam nad rzekom :)
>>>>>> A, tam nad Odrą po prostu. :)
>>>>> A juści, nad samom rzekom Odrom.
>>>>> Pozdrowieństwa od człowieczeństwa.
>>>>> Aicha, comtesse von Salzbrunn
>>>> Kłaniam się nisko, gondolier z nad Wisły.
>>> Odkłaniam się znów z Wenecji zachodu :)
>> Znowu Was podtopiło? :)
> Prawie... Busik udawał amfibię :)
Przyślę Wam gondolę, jakem michał! ;)
--
pozdrawiam
michał
|