Data: 2004-01-25 09:33:50
Temat: Re: rosol
Od: "batory" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Jak jest z rosołem? Dlaczego, o Levi-Straussie!, kwaśne mleko jest
> cacy, a kwaśny rosół be? Może to tylko kwestia naszego przyzwyczajenia?
>
No więc, z mojego doświadczenia wynika, że taki leciutko nadwaśniały rosołek
można bez żadnej szkody spożyć, najlepiej po przerobieniu na ogórkową. Nie
mówię o mocno kwaśnym i mętnym, ale o takim od jakiego rozpoczął się ten wątek,
czyli co dopiero co zaczął kwaśnieć. Warzywa niestety się nie nadają, trzeba
wyrzucić, ale mięsko też można zużyć.
Pozdrowionak - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|