Data: 2012-11-06 11:58:45
Temat: Re: rozmowy po...
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-11-06 08:42, obywatel ISKA uprzejmie donosi:
> sedze sobie przed godzina pod drzwiami
> laboratorium czekając na swoją kolejkę i słucham
> jak rozmawiają osoby 65-70 lat. rozmawia ze
> sobą cztery kobiety: dwie babcie po siedemdziesiątce
> i dwie około 65 druga 68 lat. był tam też dziadzuś
> rodzynek lat około 70. [...]
> powiem tak: byłam i dotąd jestem w ciężkim
> szoku, że ludzie nad grobem, moga być tak obleśni
> i tak nieszczerzy wobec siebie a przeciez mówi się
> ze jakotakie moralne pozostały jeszcze w ludziach
> starej daty. smutne. i ciekawe, że nawet moja
> mina grobowa, nie zrobiła na nich wrażenia i nie
> wprawiła w zakłopotanie.
Powiadają albowiem: starość nie radość.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|