Data: 2012-11-06 16:17:11
Temat: Re: rozmowy po...
Od: ISKA <o...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-11-06 17:07, pIOTER pisze:
> W dniu 2012-11-06 12:58, Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-11-06 08:42, obywatel ISKA uprzejmie donosi:
>>> sedze sobie przed godzina pod drzwiami
>>> laboratorium czekając na swoją kolejkę i słucham
>>> jak rozmawiają osoby 65-70 lat. rozmawia ze
>>> sobą cztery kobiety: dwie babcie po siedemdziesiątce
>>> i dwie około 65 druga 68 lat. był tam też dziadzuś
>>> rodzynek lat około 70. [...]
>>> powiem tak: byłam i dotąd jestem w ciężkim
>>> szoku, że ludzie nad grobem, moga być tak obleśni
>>> i tak nieszczerzy wobec siebie a przeciez mówi się
>>> ze jakotakie moralne pozostały jeszcze w ludziach
>>> starej daty. smutne. i ciekawe, że nawet moja
>>> mina grobowa, nie zrobiła na nich wrażenia i nie
>>> wprawiła w zakłopotanie.
>>
>> Powiadają albowiem: starość nie radość.
>>
>> qr.a
>
> ale wezcie lepiej sie w ich sytuacji postawcie ;) nie mogą już to niech
> chociaz pogadaja ;P
a ty możesz po amfie i kleju ;>
tez watpię, bo ta pusta głowa
w trakcie może owocować spora niemozebnością ;>>
--
Jestę Aniołę...ale twarda zemię sztuka!
|