Data: 2012-11-06 16:35:52
Temat: Re: rozmowy po...
Od: ISKA <o...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-11-06 17:32, pIOTER pisze:
> W dniu 2012-11-06 17:17, ISKA pisze:
>> W dniu 2012-11-06 17:07, pIOTER pisze:
>>> W dniu 2012-11-06 12:58, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2012-11-06 08:42, obywatel ISKA uprzejmie donosi:
>>>>> sedze sobie przed godzina pod drzwiami
>>>>> laboratorium czekając na swoją kolejkę i słucham
>>>>> jak rozmawiają osoby 65-70 lat. rozmawia ze
>>>>> sobą cztery kobiety: dwie babcie po siedemdziesiątce
>>>>> i dwie około 65 druga 68 lat. był tam też dziadzuś
>>>>> rodzynek lat około 70. [...]
>>>>> powiem tak: byłam i dotąd jestem w ciężkim
>>>>> szoku, że ludzie nad grobem, moga być tak obleśni
>>>>> i tak nieszczerzy wobec siebie a przeciez mówi się
>>>>> ze jakotakie moralne pozostały jeszcze w ludziach
>>>>> starej daty. smutne. i ciekawe, że nawet moja
>>>>> mina grobowa, nie zrobiła na nich wrażenia i nie
>>>>> wprawiła w zakłopotanie.
>>>>
>>>> Powiadają albowiem: starość nie radość.
>>>>
>>>> qr.a
>>>
>>> ale wezcie lepiej sie w ich sytuacji postawcie ;) nie mogą już to niech
>>> chociaz pogadaja ;P
>>
>> a ty możesz po amfie i kleju ;>
>> tez watpię, bo ta pusta głowa
>> w trakcie może owocować spora niemozebnością ;>>
>>
> każdy sądzi wedle siebie ISKA ;P
ja nie sądze, tylko czytam co piszesz
lecz cóż to nagle tak mało i tak wasko? ;>
widzę że nastapiła od wczoraj nagła remisja "schizy"
--
Jestę Aniołę...ale twarda zemię sztuka!
|