Data: 2001-08-03 14:43:04
Temat: Re: rybki
Od: c...@s...com.pl (MarCel)
Pokaż wszystkie nagłówki
Proponuję - Tołpyga i Amur jako ryby zimne na surowo (tak jak łososia) a
flądra to jest najlepsza taka:tej ryby nie trzeba skrobać !! tylko
delikatnie nożem przejechać po ciemnej stronie.
oczyścić ,łeb odciąć, wszystkie płetwy zostawić,nasolić,popieprzyć,obtoczyć
w mące i w całości na rozgrzany olej, na średnim gazie aż się płetwy i ogon
staną chrupiące. Do mnie do Świnoujścia na taką rybę (kara) zjeżdża sie
rodzina. A moim zdaniem flądra jest to jedna ze smaczniejszych ryb (
niedoceniana)smacznego
----- Original Message -----
From: "brimpke" <b...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, August 03, 2001 1:00 PM
Subject: rybki
> W szale odchudzania postanowilam czesciej jesc ryby no i w tym szalenstwie
> kupilam ryby ktorych nie dosc ze nigdy nie przygotowywalam to nawet nie
> jadlam. Rybki to: fladra, tolpyga i amur. Mam do was wielka prosbe, co,
jak
> z czym mozna z nich zrobic zeby rownoczesnie nie bylo bomba kaloryczna?
moj
> luby nie znosi ryb ( trawi jedynie lososia) i chcialabym i jego przekonac
do
> ryb.
> pomozcie
>
> Pozdrawiam
> Dagmara
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|