Data: 2003-05-02 14:28:33
Temat: Re: ryż....-jaki ?
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Shrek napisał:
> W sprawie ryzu jestem ortodoksem i odrzucam wszelakie metody przyrzadzania
> poza podana przeze mnie! ;)
> Serio: taka metoda sie robi go w Japonii i tam mnie wlasnie jej
> nauczono, wiec dla mnie jest jedynie sluszna i koniec.
> Poza tym, ryz na sypko nie jest wlasciwa forma jego przyrzadzenia, bo
> trudno sie go je paleczkami. Powinien byc wlasnie zlepiony, ale ni
> rozgotowany. Kazde ziarnko musi byc odrebne i jedrne, ale ugotowane.
> A taki np. do sushi... Poezja!
> Pozdr.,
> Shrek - skosnooki ;)
>
Piszac sypki nie mialam na mysli kazdego ziarenka osobno bo zdaje sobie
sprawe ze nawet widelcem go sie zle by jadlo ;-).
Serio, ten ryz wlasnie tak jak ja gotuje jest taki fajny do jedzenia
paleczkami, nie jest jedna wielka klucha, jest jedrny i w ogole taki nie
namoczony i ohydny. :-)
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
|