"Tatiana" wrote in message news:1gyur9fr3xnqs$.dlg@czarodziejka.net...
| Śledź w szubie :) Najładniejszy w szklanej misce
|
| Śledzie solone płuczesz, żeby nie były za słone, kroisz na kawałki,
układasz
| na spodzie miski, na to cienka warstwa majonezu. Na to starte na tarce
| buraczki (ugotowane wcześniej w skórkach, ja do gotowania dodaję listek
| laurowy i ziele angielskie), sól i pieprz. Znowu warstwa majonezu. Na to
| ugotowane ziemniaki, starte na tarce, sol i pieprz, znowu majonez. Na to
| gotowana marchewka starta razem z kwaśnym jabłkiem (ja lubię dużo jabłka)
i
| znowu majonez. Na wierzch starte ugotowane jajka, żeby utworzyły śliczną,
| puchatą pierzynkę.

U nas to sie nazywa z rosyjskiego "Sledz pod szuboj" :)
Pyszny jest... w Wigilie wciagnelam caly ogromniasty talerz ;)

Tylko moja mama robi inaczej... wszystko kroi w kosteczke i nic nie sciera,
przez co salatka trzyma ksztalt i nie jest paciajowata (kwestia gustu
oczywiscie) a takze nie dodaje jablka, a tylko cebule i majonez miesza ze
smietana... i na koniec nie robi tego w misce, a na plaskim dlugim talerzu,
co ostatecznie wyglada jak taka podluzna gorka i mozna sobie "odkrawac"
kawalki ladnie je zsuwajac na talerz... "krojone" przez mame nie rozpadaja
sie i na talerzu dalej wygladaja jak warstwowa piramida np. jak lazania
(chodzi o widoczne warstwy), po moim krojeniu na talerzu znajduje sie blizej
nieokreslona kolorowa ruina ;) ale na szczescie to nie zmienia smaku ;))

Bozenka z Wilna :-)
sloneczna miodzio dziewczyna