Data: 2003-05-06 22:19:16
Temat: Re: samobójstwa......
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tdrk napisał:
> Ciekawie zabrzmialo, kontunuuj albo podaj linka :). Jednak czasem problemem
> jest to, ze wlasnie mechanizmy regulacyjne i regeneracyjne nie dzialaja.
Zadzrośnie dołączę się do wątku. Mam wrażenie, że Xiądz R. myślał o tym
samym co ja, tylko ujął to innymi słowy - stan kiedy atakowany [chory]
nie jest w stanie odparować szybkiego sztychu [tu najlepszym narzędziem
jest sztylet lub szpada, nie szabla, może rapier ;) ]. Przy takim ataku
atakowanemu jest bardzo trudno odparować atak i dochodzi do
"przeciążenia", a wraz z nim możliwe staje się poprawienie matrycy
neuronów. To nie jest samoregulacja ale wywołanie skrajnego dysonansu
[słowami psychologa] nie dającego się obronić na drodze czystej logiki.
;)
Flyer
|