Data: 2003-01-15 19:24:09
Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "kleonia" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b04bub$ctg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "kleonia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b03hf9$2nu$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > poważnie to chyba smutne nie ? Ciekawe czy to tylko nasze pokolenie
> > (najwięcej pisze 30 latków) odczuwa taki emocjonalny głód ?
>
> Zastanawiam sie nad istotą samotności. I pierwsze pytanie jakie mi się
> nasuwa brzmi:
> "Czemu tak próbujemy uciec od samotności?"
> Ciągle za czymś/kimś tęsknimy, ciągle pragniemy być z kimś, tworzymy
> społeczności, grupy, rodziny po to by zapomnieć że urodziliśmy się
samotni,
> żyjemy samotni i samotni umrzemy.
>
>
>My uciekamy od bycia samym , myślimy że jak wokół nas jest dużo ludzi ,
"przyjaciłó
'
> to nie jesteśmy sami , no właśnie sami może nie , ale czy nie samotni ?
> Uciekamy od szczerego bycia z ludzmi , od bliskości emocjonalnej .
> Wiadomo umierać będziemy sami , ale nie musimy w poczuciu osamotnienia ,
ale nad tym trzeba "popracować" , dawać ludziom siebie , a nie tylko robić
szum .
>
>
>
>
>
|