Data: 2003-01-16 22:25:34
Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "LPoD" <c...@W...z.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jacek" <j...@w...pl> wrote
> Takie zespolenie jest tylko w bajkach.
> W życiu wcześniej czy później trafiamy na barierę naszej odrębność.
To, że coś nie istnieje, nie oznacza, że nie można do tego
dążyć...wiadomo, że nie ma rzeczy idealnych.
> To chyba tak jak z bułkami zjadanymi na czczo, można zjeśc tylko jedną.
To już zależy, jak interpretować 'na czczo'. Może całej jednej
też nie można...no bo jak się zje kawałek, to kolejny już nie będzie
na czczo. ;>
> Przepraszam ale nie jestesmy ślimakami
Nie sposób się nie zgodzić. :)
> > duchowa (świadomość własnej odrębności)
>
> raczej świadomość bycia niepotrzebnym nikomu
Nie - świadomość, że się jest _odrębnym_ bytem.
Ja to ja - ja to nie społeczeństwo, rodzina, naród.
> , emocjonalna (gdy jesteśmy zamknięci
> > w sobie, nie dzielimy się swoimi uczuciami z innymi).
>
> a to nie to samo co wyżej ?
To jest to samo, co _Ty_ napisałeś wyżej.
|