Data: 2003-08-29 08:38:45
Temat: Re: seler naciowy- jakis pomysl?
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-08-29 10:13:32 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Peter* skreślił te oto słowa:
> WITAM
> Otrzymalem w przezecie troszke tego zielska i nie zabardzo wiem do czego go
> uzyc
> moze ktos ma jakis pomysl na jakas salatke , moze mozna go jakos "udusic"
> prosze o wszelkioe sugestie
No mozna pomidorówke zrobic.
Do garka wlewasz nieco oliwy z oliwek.
Wrzucasz pokrojony czosnek ( ze 2 ząbki) i cebule ( tez dwie), I podsmazasz
az sie zecłoci.
Potem dodajesz pokrojony seler i pomidory ( tez pokrojone, wczesniej
obrane). Chwile podsmazasz.
Dolewasz bulionu ( tak na oko - miedzy szklanką a dwoma, na poczatek
szklanke, potem mozna dolac jakby za geste było).
To sie ma gotowac pol godziny - trzeba mieszac dosc czesto.
W miedzyczasie doprawiasz - sól, pieprz ( biały najlepiej), duzo cynamonu,
duzo gałki muszkatułowej, z 5 łyzek cukru, odrobine chilli.
Dorzucasz kilka listków swiezej bazylii.
Po pol godzinie rozprawiasz sie z całoscia za pomocą blendera, i masz
pyszną zupę -krem, ktora jest baaaardzo syta.
(Ostatni etap jest wazny, zupa staje sie aksamitna, niestety zwykły mikser
nie jest w stanie podołac zadaniu).
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|