Data: 2004-05-17 20:22:53
Temat: Re: sens
Od: "Uzus" <u...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
KaDeWu <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Hm... dziękuje, jestem z natury pesymistką... ale bardzo często się
> śmieję... a poważnie - to, co napisałam ukształtowało się we mnie pod
> wpływem egzystencjalizmu francuskiego - najprościej mówiąc, głosił on, że
> człowiek to takie zwierzątko :-), które stawia sobie cele, osiąga je,
> frustruje się tym zastojem (następuje "petryfikacja" idei) i szuka kolejnycn
> celów itd. Arystoteles też zdaje się mówił, iż "cel" osiągnąć może tylko
> gatunek, nie zaś jednostka,
Że jo tyż wcześni nie wiedziała, żem tako mondro jak i te filozofy.
> Ale - chyba po tym poznaje
> się, żeśmy istoty ludzkie, że raz na jakiś czas oddajemy się takiej
> refleksji nad sensem życia.
Tak se piepszom, jak sie nudzom, a gorki pewnie nie pozmywane.
Pyzdry
Uzus
> POzdrawiam,
> Kasia
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|