Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: siła przyzwyczajenia
Date: Mon, 7 Jun 2004 13:55:01 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 48
Message-ID: <c...@g...h6b907a44.invalid>
References: <c9vse0$18n$1@news.onet.pl> <2...@u...de>
<ca18b6$h23$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pe30.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1086612673 17164 213.77.237.30 (7 Jun 2004 12:51:13
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 7 Jun 2004 12:51:13 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:273592
Ukryj nagłówki
"Natalia" w news:ca18b6$h23$1@news.onet.pl...
/.../
> muszę mu to chyba powiedzieć uczciwie, żeby się po mnie
> nie spodziewał codziennie wymyślnych dań i stania po pare
> godzin nad kuchnią?
Skoro kobiety Cię wspierają w Twej wizji wydarzeń, to ja, dla
równowagi coś z drugiej strony ;).
Rzecz moim zdaniem może być (nie musi) bardzo poważnym
powodem przyszłego konfliktu. Dopóki starczy Wam "paliwa"
na pokonywanie tych odmiennych krańcowo upodobań (w życiu
rodzinnym przecież fundamentalnych), będzie to z jego głownie
strony, spychane w obszar wyrzeczeń i naturalnie tolerowane.
Gdy jednak ten obszar z czasem zacznie się przepełniać - a tak
jest na ogół po kilku latach, gdy wspomniane paliwo nie dojrzeje
należycie, rozpocznie się etap "żalu za straconym". Nie wierzę
bowiem, że gość, który przywykł do dobrego, ładnego i radosnego
karmienia, dokona na sobie kastracji tego oczekiwania, bez bólu.
Choć więc będzie to z pewnością nie po Twojej myśłi, radzę jednak ;)),
przyjrzeć się, ile radości może dawać ludzim cały rytuał związany
z żywieniem w domu. Ile ciepla i potencjału jest we wspólnym stole,
w zaskakiwaniu partnera smakołykami, wyrażaniu nimi swoich uczuć.
Ponadto, jest w tym przecież jakiś styl domu, styl przekazywany
nastęnemu pokoleniu. Nie mówię, że u Ciebie było "źłe", ale
sugeruję jedynie byś spróbowała zobaczyć to, czego dzisiaj
nie widzisz. Nauczyć w zyciu można się wszystkiego od nowa.
Oduczyć, zapomnieć nawyków, raczej się nie udaje.
> pozdrowienia
>
> natalia
>
Oczywiście nie mam na myśli kopiowania jego matki,
i popadania w skrajności!!
Chwalę umiar i zrównoważenie.
:).
All
|