Data: 2004-06-07 14:13:11
Temat: Re: siła przyzwyczajenia
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adrian" <> napisał w wiadomości
news:ca1pb4$71d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moim zdaniem to dlatego że ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, nie
łączy
> ich nic oprócz jedzenia. Dla mnie to trochę smutne.
jednak zgadzam się, że "coś" jest w rytuale wspólnego jedzenia
ale można się bez niego obejść
> Ale z jakiej racji to ONA ma przejmować styl życia jego matki, a nie ON?!?
właśnie o to się rozchodzi... :)
ja w roli takiej jaką ma w domu jego mama
będę zrzędliwą, nieszczęśliwą osobą
umiłowania do gotowania niestety nie można się tak łatwo nauczyć ;)
ciekawa jestem reakcji facetów?
jak to u was jest - jeśli by wam baba odmówiła gotowania codziennie po pracy
obiadów
to jak byście to potraktowali??
zbrodnia kuchenna? ;)
zbrodnia stanu??
pozew o rozwód?
zablokowana karta kredytowa? ;))
pozdrowienia
natalia
|