Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: siła przyzwyczajenia
Date: Tue, 15 Jun 2004 11:23:59 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 168
Sender: k...@p...onet.pl@lag-2.lodz.msk.pl
Message-ID: <camf77$40c$1@news.onet.pl>
References: <c9vse0$18n$1@news.onet.pl> <2...@u...de>
<ca18b6$h23$1@news.onet.pl> <c...@g...h6b907a44.invalid>
<ca1sqm$3n3$1@news.onet.pl>
<ca2rel$nv0$4@as1-137.poznan.dialup.inetia.pl>
<ca49mj$54u$1@news.onet.pl>
<ca5clu$3mj$4@as2-237.poznan.dialup.inetia.pl>
<ca6jhv$a8m$1@news.onet.pl>
<ca7lpk$c0n$2@as1-226.poznan.dialup.inetia.pl>
<ca9b5i$t42$1@news.onet.pl> <caala2$g19$2@as1-81.poznan.dialup.inetia.pl>
<cabnn5$act$1@news.onet.pl>
<cad7oi$l1l$6@as1-120.poznan.dialup.inetia.pl>
<cahihj$5na$1@news.onet.pl> <cak6ju$a0n$3@as1-93.poznan.dialup.inetia.pl>
NNTP-Posting-Host: lag-2.lodz.msk.pl
X-Trace: news.onet.pl 1087291431 4108 62.233.181.26 (15 Jun 2004 09:23:51 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Jun 2004 09:23:51 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:274566
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Gucio" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
> Bo wydawało mi się, prawnik pracuje w sądzie i broni ludzi :-)
może z 10 procent wszystkich absolwentów prawa istotnie pracuje w zawodach
typowo prawniczych
> A od czego to zależy? Dlaczego bezrobotny nie może być ławnikiem?
idea ławnika jako wzorowego obywatela
> > czego skończyć? aplikacji? ;)
> > ja nie jestem w stanie jej zacząć...
> Ale powiedz mi, dlaczego tak sądzisz!?
a nie widać czemu
w tym co pisałam wcześniej? ;)
> > widać, że jeszcze na niczym się intelektualnie nie sparzyłeś ;)) oby ci
> się
> > to nie zdarzyło
>
> Zdarzyło się. Na maturze z biologii dostałem 3. Jak na kogoś, kto idzie na
> medycynę, to raczej mało. Na koniec z biologii mam 4, z chemii 4, a z
fizyki
> 5 - z tych trzech przedmiotów zdaję egzamin. J/w - osoba, która idzie na
te
> studia powinna chyba umieć trochę więcej.
cóż, życzę przyjemnych studiów na medycynie
obyś bez problemów dostawał tak wysokie oceny jak na maturze :)
> Nie strasz mnie ;-))
nie mam zamiaru ;)
> to potrzebne. Z matury z angielskiego dostałem 4. Panie powiedziały, że
> jakby mi się bardziej chciało, to mógłbym mieć 5.
dużą uwagę przywiązujesz do ocen w szkole, prawda?
dla dobra twoich przyszłych studiów byłoby lepiej, byś mniej poważnie
traktował oceny
;) IMHO of kors
> Czyli egzaminy odbierały Ci świadomość własnej wiedzy?
jasne, podkreślam że u mnie to nie był jeden nieudany egz ;)
tylko cały ich żałosny ciąg, ;)
a za którymś razem miarka się przebrała
> Pamiętaj, że ma to określony cel - zapewnienie otrzymania dyplomy przez
> osoby, które naprawdę sobie w tym zawodzie poradzą.
zgadza się, jestem dobrym przykładem na to ;)
> Co by musiało się stać, co by ktoś musiał powiedzieć, abyś uwierzyła, że
> zrobiłaś coś dobrze, że masz prawo być z siebie zadowolona?
musiałabym zostać dobrym prawnikiem,
tylko wtedy uwierzyłabym we własne możliwości haha
błędne koło, niestety
> Więc ja wierzę, że człowiek z natury jest po prostu mądry.
optymizm antropologiczny ;)
nie każdy czł jest mądry
zresztą inteligencja i mądrość to dwie różne rzeczy IMHO ;)
> A masz jakieś niezadowe pasję? Muzyka, fotografia, malarstwo? Bo mi jakąś
> wiarę w siebe dało to, że zacząłem aktywnie pstrykać zdjęcia.
i fajnie ;) warto mieć zainteresowania i hobby, serio
ostatnio zainteresowałam się teatrem,
od lat chodzę regularnie na przedstawienia, ale teraz dopiero mnie to
"wzięło",
kręcę się wokół teatrzyków amatorskich, żałuję że zdolności aktorskich mi
nie dowieźli
bo pobawiłabym się w teatr, a tak to tylko oglądam i kibicuję ;)
no i piję z artystami hehe ;))
nauczyłam się pisać scenariusze, (i tłumaczyć je) o teorii teatru trochę
poczytałam, żałuję że zawsze
już skazana jestem na amatorszczyznę :( bo chciałabym się więcej nauczyć w
tej dziedzinie
ciekawią mnie te sprawy i muszę sama się pokątnie douczać
ale spox, hobby bardzo potrzebne, i oby to się nie stały kosmetyki i
ciuchy...
bo to byłby mój żałosny koniec, pusta lala
> to podoba. Czasem się chwalę. Ale czasem nie warto - bo świadomość, że
komuś
> zdjęcie się nie podoba, pozwoli mi myśleć, że ono jednak jest brzydkie. A
> tak? W ciemnocie wierzę, że ono jednak jest dobre :) Bo mi się podoba!
bycie hobbystycznym amatorem w danej dziedzinie daje dużo swobody
może ci się coś nie udać, i zawsze się wytłumaczysz mówiąc "jestem tylko
amatorem,
nie znam się na tym profesjonalnie" ;)
> > ponad miesiąc ciężkiej nauki do postępowania cywilnego, olbrzymi
materiał,
> w
> > miarę pewna że umiem na te 3 :)
>
> Ej, między 2 a 3 to nie jest wielka różnica! Ja wiem, że liczyłaś na
więcej,
> ale najważniejsze, że zdałaś i już masz to za sobą.
haha, chyba nie doczytałeś ;) ja liczyłam na 3, uważając że umiem całkiem
dobrze
a dostałam 2 ;))
nigdy by mi przez myśl nie przeszło by na prawie liczyć na więcej niż 3 ;))
ale dość już tego, było minęło
> Tzn. nie odpowiadały na 2 i 3 i dostały dwóję tylko za pierwsze?
> A Ty odpowiedziałaś na 1 i 2 i częściowo na 3 - i też dostałaś 2?
> Podejrzewasz niesprawiedliwość profesorów?
nie umiałam jednej drobnej rzeczy odnośnie trzeciego pytania
są odcienie dwójek ;) tamte laski dostały 2! ;), ja 2,5 ;)
> A, czyli 2 to jest nei zdane?
yhy... ;))
> Heh :-) No, w sumie filologów włoskich jest pewnie pewnie mniej, niż
> angielski :-)
"filologów włoskich" to nie ma wcale hihi ;)
> > nie ty jeden mi każesz... :))
>
> No, to świetna okazja, bo jak Ci będzie 20 osób mówiło to, to się skusisz.
w sumie nie mam wyboru ;) a muszę coś tam zarabiać, nawet jeśli mąż
conajmniej 2 srednie krajowe będzie do domu przynosił
> > ja w moim przekonaniu jestem okropnie nieprofesjonalna w tłumaczeniach
>
> ZaMkNiJ sIę!
> Nie mów takich bzdur więcej, ok :-)
wiem wiem, kwestia doświadczenia, moje ma powiedzmy półtora roku
jeszcze mam nadzieję się znacznie podszkolić ;))
> Nie podkreślaj tego prawa, na nim się świat nie kończy.
to prawda, nie powinnam sama się nakręcać z tym prawem ;)
tylko raz przyznać że istotnie, była to pomyłka, którą można jakoś jeszcze
wykorzystać
i nie zadręczać się po próżnicy
mam nadzieję że kiedyś przejdzie mi to narzekanie ;)
jak się odnajdę w tym co robię na codzień
tylko jak siedzę przy kompie non stop, zamknięta w swoim wordzie
to różne myśli z nudów do głowy przychodzą ;)
> To zawsze możesz wyjechać do Brukseli i zostać tłumaczem kabinowym.
> Albo tłumaczyć w sądzie rozprawy z Anglikami :-)
kabinowym?? nigdy nie tłumaczyłam nic ustnie
i tu wychodzi brak przygotowania zawodowego.
pozdrowienia
natalia
|