Data: 2008-01-22 11:54:14
Temat: Re: skąd stare jabłonie, wiśnie, grusze...
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 22 Jan 2008 12:54:19 +0100, mirzan napisał(a):
>> CHce miec piekne duze owocowe drzewa w moim sadzie, takie ktore same sie
>> bronia, same rosna i ciesza oko.
>
> Słyszałem o takim drzewie,wynalazł je radziecki uczony, była to krzyżówka psa
> z gruszką. Sama na złodziei szczekała.
> Z takiego wielkiego drzewa owocowego, najwięcej pożytku jest z cienia, jeśli
> nie sypią się z niego mszyce.Jeśli chodzi o jedno, czy dwa takie wielkie,
> to można sobie na to pozwolić, będzie na ognisko.Ciekawe jak to pryskać,
> aby nie napryskać sobie w oczy.Bo nie bardzo wierzę w zdrowotne właściwości
> parszywych i robaczywych jabłek.
> Pozdrawiam.mirzan
A Ty to byś tylko pryskał i pryskał ;-P
Ja w swoim warzywniku oraz "pomidorelu" niczego nie pryszczę i... żyję
:-DDD
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|