Data: 2006-06-06 13:44:32
Temat: Re: sledzie smaczne
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MadDeser" <prosiaczek@gm_wytnij_ail.com> napisał w wiadomości
news:e640ip$dnu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No właśnie, to jakaś tragedia z tymi słodzikami dodawanymi do
> wszystkiego, gdzie tylko można tym świństwem zastąpić cukier.
> Nie wiem, jak Wy ale ja wyczuwam słodzik dosyć mocno i bardzo
> mi jego smak przeszkadza. O ile np. w śledziach jeszcze mogę znieść
> to w napojach wywołuje u mnie mdłości.
> Aż dziwne, że w powyższym składzie nie ma jakiejś substancji słodzącej
> bo Lisner to daje do śledzi.
> Zastanawiam się ile rzeczywiście oszczędzają na jednym opakowaniu śledzi
> zastępując cukier substancją słodzącą - przecież tam tego wiele nie ma.
>
> Tęskniący za prawdziwym cukrem
Nie wiem, czy zarabiają. Być może. Ale trują. I wywołuja modę na "zdrowe
odzywianie", które de facto jest faszerowaniem się toksynami. Te wszystkie
"bezcukrowe" i "beztłuszczowe" dania, fuj.
Pora zacząć dbać o rozwój slow food.
Acha, o śledziach miało być. I słodziku. Ja szukam sledzi nie na occie
spirytusowym, ale na winnym, który nie smierdzi. też problem. A słodzik
najgorszy w herbacie czy kawie - smakuje to jak płyn do mycia naczyń.
Pozdrawiam
DJD
"Pijam wódkę tylko bezalkoholową"
|