Data: 2001-05-29 12:06:36
Temat: Re: śliczne laseczki
Od: "Ula I." <u...@s...psych.uw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet napisał(a) w wiadomości: <9f02s5$bh9$1@news.tpi.pl>...
[ciach]
>
>Wyjasnienia w Twoich teoriach sa wyraznie ponaciagane.
>Skoro tak wiele osob uwaza ze z tymi paniami jest 'cos nie tak'
>- to pewnie nie bez powodu.
... no dobrze, ale czemu odrzucasz teze, ze ludzie twierdza, ze z
"laseczkami" jest cos nie tak, bo to jest _ich_ forma rekompensaty? "sam/a
nigdy taki/a nie bede, to chociaz sobie pokrytykuje", "moze to i ladne, ale
ja jestem madra".
Oczywiscie nie odrzucam tych argumentow, ktore sam przytoczyles, a ja
wycielam. Tylko - to tutaj, to rozwazanie czysto "akademickie", teoretyczne
[sama za "takimi" nie przepadam, ale zauwazylam, ze przyciagaja wzrok :)].
>Wniosek: niestety trzeba tu uciekac sie do takich 'wyjasnien'
>jak przedstawione przez Ciebie aby z trudem udalo sie 'wykazac'
>ze pomimo krytycznych opinii - wszystko jak najbardziej OK.
... ja nie bronie tych panienek, tylko sie zastanawiam. I moje argumenty
[zawisc pan, brak odwagi panow] nie przyszly mi z trudem. A z kolei chcialam
sie tez przekonac, czy te krytyczne opinie, z ktorymi sie spotkalam nie sa
jednostkowe, albo wyrazane wylacznie przeze mnie.
No i z jednej strony - fajnie wiedziec, ze nie, z drugiej - problem nadal
mnie "drazy" :).
pozdr...
--
Ula
u...@s...psych.uw.edu.pl
http://www.ula.prv.pl
|