Data: 2005-04-23 12:02:32
Temat: Re: smakowitości z Miraculum i z YR
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 23 Apr 2005 13:46:57 +0200, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <d4dcae$grd$1@inews.gazeta.pl>:
>Po zachwycie Oceanikiem odkryłam Miraculum. Seria żeli pod prysznic o
>zapachach pomarańczowym, malinowym, wiśniowym i jeszcze tam jakiś jest (nie
>ma ich na stronie producenta). 300 ml kosztuje 8,90. Pachnie
>bossssssssssssssko (tyle, co zdążyłam wywąchać w sklepie, bo nie jeszcze
>kupiłam).
mielimy. mielimy wczoraj;)
dokładniej, w zeszłym roku miałam malinowy, bo to zeszłoroczna
premiera. uczuciom po stosowaniu wyraz dałam tu: http://42.pl/url/bVe
>I tak: przypięłam się do serii zapachów Natura. Miałam Neonaturę
>(czekoladowo-kakaową), a teraz powąchałam Naturę
>(http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=123) i jeszcze jedną Neonaturę
>taką zieloną, chudą i długą - zapach na lato
>(http://www.yves-rocher.com.pl/index.php?k=202).
>Doszłam do wniosku, że to są zapachy, które Kruszyny lubią najbardziej.
>Zielony jest świeży, ale potem na skórze robi się subtelny i ciepły. Żadne
>tam kwasy i ostrości, sama delikatność.
oj, Kruszyna... a właśnie postanowiłam, że już nic nie kupuję. ale ta
zielona Neonatura ma w sobie rabarbar, który bardzo lubię w perfumach,
więc pójdę i kupię.
--
pozdrawiam,
amg
http://42.pl/url/bU7 - dla patriotów z poczuciem humoru
|