Anna M. Gidyńska wrote:

> Och, to pardąsik, nie wiedziałam. Znaczy co, Sokrates w spódnicy?

Znaczy to taka strategia, polegająca na wymyślaniu rzeczy zbliżonych
prawdopodobieństwem do oberwania meteorytem w głowę i zmuszaniu rozmówcy do
przytaknięcia, że są możliwe. No przecież nigdzie w Wysokich Obciachach nie
napisano, że zdjęcia nie przedstawiają mieszkanek szóstej planety Alfy
Centaura w typowych sytuacjach codziennych, no nie? Więc mogą przedstawiać
mieszkanki szóstej planety Alfy Centaura w typowych sytuacjach codziennych.
Prawda, że mogą? A Wy się, koleżanko Gidyńska, nie znacie na mieszkankach
szóstej planety Alfy Centaura w typowych sytuacjach codziennych, więc nie
jesteście w stanie zrozumieć głębi i znaczenia tych zdjęć, gdyby
przedstawiały mieszkanki szóstej planety Alfy Centaura w typowych
sytuacjach codziennych, a tak w ogóle to nie jesteście na tyle otwarci i
tolerancyjni, żeby w ogóle próbować zrozumieć mieszkanki szóstej planety
Alfy Centaura w typowych sytuacjach codziennych.

--
JoP