Data: 2005-09-28 07:21:29
Temat: Re: [sobotni przegl?d prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: 'madzik' <g...@o...tegoteznie.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AMG:
>>WHO jednoznacznie promuje karmienie wyłącznie piersią do 6 m-ca życia
>>dziecka oraz utrzymanie karmienia do zakończenia przez dziecko 2 roku życia.
>>Dla zainteresowanych tematyką bardziej polecam odszukanie, na podstawie
>>jakich to badań WHO podjęło właśnie taką decyzję.
> Czyli w innych kulturach sześciolatka ssąca pierś nie jest normą?
To o tych badaniach to była z deczka ironicznie. Badania robiono w kraju
o dość niskiej jakości wody pitnej.
W każdym razie wyszło, że dzieci będące wyłącznie na mleku matki do 6
m-ca oraz na piersi do drugiego roku życia mają zdecydowanie lepszą
przeżywalność. I uogólniono wnioski. Nie to, żebym miała coś przeciw
matkom, które karmią 18-24-miesięczne pociechy. Dopóki mnie nikt nie
odsądza od czci i wiary że ja tego nie robię, niech sobie żyją w spokoju :-)
Co do 6latków na piersi (przyznaję, że zdjęć nie oglądałam, nie ciągnie
mnie to): jakiś czas temu w USA była sprawa z bodajże ośmiolatkiem,
który ciągle ssał, ponoć na wyraźne życzenie matki. Nie zostało to
uznane za normę. A IMHO potrzebę bliskiego (body2body) kontaktu z matką
(czy to biologiczną, czy adopcyjną) naprawdę można u dzieci 2+ (IMHO już
u 1+) zaspakajać w inny sposób niż ssanie piersi.
I kończąc offtopic, i wracając do kwestii urody: po sześciu latach
karmienia, to już ma się chyba worki a nie piersi.
--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda
|