Data: 2003-03-14 20:12:10
Temat: Re: spirytus ---->>> ajerkoniak
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <W...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 8 żółtek, puszka mleka skondensowanego niesłodzonego, 2
> łyżki cukru pudru, pół paczki cukru waniliowego z prawdziwą
> wanilią (robi takie coś Kotanyi) wymiksować dodać pół
> szklanki spirytusu.
>
W czasach, gdy spirytus byl uzywany do czyszczenia glowic dyskow,
wg instrukcji przyslugiwalo go iles tam (wcale niemalo) na miesiac.
pewna raza z okazji (nie pomne jakiej), zapragnelismy zrobic
ajerkoniak (jaja nie byly na kartki - jesli mlodsi nie wiedza o co chodzi,
niech spytaja rodzicow). Ja odjalem spirytus od ust komputra, a
kolezanka zakupila jaja, dodaja jeszcze cos i wyszlo jej cos
mocno geste (o konsystencji gestego budyniu), zamiast wypic
wylizalismy, bylo pyszne, ale przepis chyba nie do odtworzenia
pozdrawiam WM
|