Data: 2002-08-28 08:15:50
Temat: Re: spotkanie w Gdańsku! (dlugawe)
Od: "Grzegorz Szutka" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
:: A ten Sphinx to ten sam co w całej Polsce? Taka sieć?
:: Bo w Poznaniu to do dłuzszego czasu nei da się tam jeść, w Shoarmie z
:: kurczaka królują flaczki i inne podroby - trudno to przeżuć.
:: Nie wspominając o aferze, gdzie kontrol azewnętrzna wykazała jakis
:: rok temu w sosach kilka rodzajów spermy.
To co grupensex? Ciekawe, tym bardziej, ze w Gdańsku pracuja sami
faceci...???!!!
:: Cóz, moze tylko Poznan ma pecha do Spfinksa
:: :(
Hmmm moze to i ten z sieci. W wystroju i na menu kroluja postacie egipskiego
sfinksa. Ale w Gdansku jedzenie jest tam b. dobre i duzo za przystepna cene
(zreszta wciaz jest tam mnostwo ludzi co juz o czyms swiadczy...). Ale
dobrze wiedziec ze marka Sphinx nie gwarantuje w calym kraju takiej samej
jakosci :(. A co do tej spermy: to jak oni ja znalezli w sosach? Przeciez w
sosie z zasady plywa cala masa skladnikow i podejrzewam ze ciezko tam
dojrzec cos tak ulotnego ]:>, nie wspomne o sosach na goraco! Chyba cos kolo
plotki, a moze konkurencja?. Mnie w Gdańsku SMAAAAAAAAKOWALO a jeszcze wtak
doborowym towarzystwie...
gzresiek
|