Data: 2002-03-27 23:42:10
Temat: Re: stek z grudnia
Od: "Tomek" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tomku,
>
> brak od Ciebie wiadomości! Czyżbyś się gorzej czuł? Czy może porządkujesz
> swoje sprawy?
> 48 godzin mija dziś! :)))
>
> pozdr
> Ania
Żyję!!!
Dzieki za troskę. Stek okazał się być godnym najlepszej pozycji w moim
żołądku. Pozostał tam przez cały czas trawienia, następnie przeszedł długą
drogę poprzez cały układ pokarmowy w dół nie cofając się ani razu!
Dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze podjąłem słuszną decyzję.
Ludzie, nie bójcie się swoich steków, które cierpliwie czekają na was w
waszych zamrażarkach!
One chcą waszego dobra i nawet przez myśl im nie przyjdzie żeby wam zrobić
krzywdę!
Pozdrawiam z łóżka na intensywnej terapi,
Tomasz
PS żartowałem, jestem w domu. Właśnie szukam w zamarażarce kaszanki którą
dostałem od dziadka na gwiazdkę.... 2000...
|