Data: 2006-02-10 15:06:41
Temat: Re: sterylizacja
Od: "PAweł" <pgoralsk@bezspamu_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dshh92$715$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "PAweł" <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> napisał w wiadomości
> news:dsfu3b$ime$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> napisał w
wiadomości
> > news:dsfj7b$jf2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> >
> >> > mi tylko zal dziecka ktore ma za rodzicow dwoje
> >> >
> >> >
> >> Jakiego dziecka??? Masz na myśli ludzki zarodek?
> >>
> >>
> >>
> >
> > Cóż, mądralo, powiedz zatem, w którym momencie wg Ciebie ten, jak
piszesz,
> > "ludzki zarodek" , zamienia się w człowieka i co dzieje się szczególnego
> > akurat w tym momencie ?
> >
> >
> Akurat w którym momencie to nie wiem.
Domyslam się, ze ta niewiedza bardzo pomagała Ci zabierac głos w tej
sprawie;-)
>Moim zdaniem - wtedy kiedy może
> samodzielnie żyć poza brzuchem matki.
Oznacza to, że albo wszystkie np. wcześniaki, które samodzielnie jeszcze zyć
nie moga i muszą być umieszczone w inkubatorach nie są wg Ciebie jeszcze
ludźmi i można je swobodnie zabijać, albo też moment, w którym wg. Ciebie
stajemy się ludźmi zalezy od postępów nauki, bo teraz potrafimy uratować
dzieci, które jeszcze np. 20 lat temu byłyby skazane na śmierć. I zapewne w
przyszłości róniez przeżywać będą dzieci (wcześniaki) , które obecnie muszą
umierzeć.
(..)
Toć nie wiesz, że
> grubo ponad połowa zapłodnionych jaj (czyli wg ciebie - ludzi) jest
> samoistnie wydalana?
>
No i co z tego?- każdy z nas kiedyś umrze,- czy znaczy to, że można ludzi
bezkarniue zabijać?
--
Pozdr
P
|