Data: 2000-04-17 23:23:29
Temat: Re: sushi
Od: "Feliks" <f...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> wrote in message
news:8dgav5.3vv7lft.1@Konrad.Brywczynski...
>
> Katarzyna Sobkowiak <K...@a...pl> wrote in message
> news:8dg35l.1o.0@news.atelier.pl...
> |
> | Użytkownik Olla <a...@k...net.pl>
> |
> | > > Zakręcony to nie, ale mocno zeuropeizowany. W życiu nie słyszałem,
> żeby
> | > > zawijać sushi w kapustę. Nawet pekińską.
> |
> | Co do tego, że zeuropeizowany to nie ma mowy!!! Książka jest
orginałem
> w
> | języku japońskim pisanym dla japończyków. Tak jak każda potrawa ma różne
> | formy przyrządzania. Podałam tę którą znam.
>
> No to mnie zadziwiłaś. W życiu nie słyszałem o sushi w kapuście
pekińskiej.
> Chyba muszę znów kumpla spytać, czy jego mama też tak robi. Ja zawsze
jadłem
> u niego w glonach. Innych wersji tego przepisu ta ksiażka nie zawierała?
>
Mieszka tu w Los Angeles sporo japonczykow.. Sushi Bar to ich specjalnosc,
bylem w paru ale nie widzialem zeby sushi zawijano w kapuste.... Moze to
jakas lokalna odmiana japonczykow, nie majacych dostepu do morza, sobie
takie sushi wymyslila... ;)))
F.
|