Data: 2004-08-05 07:29:01
Temat: Re: sushi
Od: "Ivan" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ania" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:26c3.0000042c.4111d40a@newsgate.onet.pl...
> - jedni pisali, że ryz się płucze, inni nie - mi się wydaje, że
skoro kupuje
> się specjaly gatunek ryżu, którego zaletą ma być m.in. jego
kleistość, to nie
> powinno się tego robić
Się płucze.
> proszę się ze mnie nie śmiać odnośnie tego gotowania ryżu, choć
wiem, że te
> lepsze gatunki ryżu nie są raczej sprzedawane w torebkach, to
jednak wygoda
> bierze górę, i gotuję torebkę;
No nie... Szarpnij sie i kup prawdziwy ryż do sushi, różnica w
smaku jest znacząca.
> - acha, jeszcze ocet ryżowy... na szklankę ugotowanego ryżu
dałam trzy łyżki
> octu i dwie łyżki cukru; wydaje mi się, że syrop był jednak
zbyt słodki...
> czy proporcje są właściwe???
Raczej nie, to raczej ilość na garnek ryżu nie szklankę. Ale się
nie upieram, bo ja robię za pożeracza, wytwórstwem zajmuje się mój
brat, wiem tyle co uda mi się podglądnąć ;)
--
Pozdrawiam
Ivan
Jeśli chcesz pisać na priv, wywal "conieco" z adresu
|